Itami Shirokyoru, nazywany też
Ikken (Jedno Ostrze), wygląda na trzydzieści-kilka lat, i widać, że w swoim życiu doświadczył już wiele. Mówią o tym przede wszystkim blizny na jego ciele - szczególnie dwie znaczące lewą część jego twarzy - pod okiem i od podbródka do ucha. Szramy te stara się maskować zarostem, który jedna na niewiele się zdaje, a w połączeniu z niedbale uczesanymi włosami sprawia raczej wrażenie, że Shriokyoru jest człowiekiem lekkiego ducha. Mimo to jednak już na pierwszy rzut oka widać, że jest on również bardzo opanowany i pewny siebie - świadczy o tym czujne, choć jakby nieco zaspane spojrzenie i nieodgadniony, ni to drwiący ni to zacięty wyraz twarzy.
Jego przydomek - Zgubione, albo też Jedno Ostrze bierze się stąd, że Shirokyoru nie nosi kompletnego daisho. Co się stało z brakującym wakizashi - tego nikt nie wie na pewno. Od ludzi, którzy mieli z nim do czynienia i nieco go poznali można usłyszeć różne historie. Jedni mówią, że jego miecz pękł w walce z jakimś niezwykle silnym przeciwnikiem, albo też że zgubił go, walcząc z grupą przeciwników gdzieś w górach, niektórzy mówią nawet, że sprzedał swoje ostrze i nigdy nie dane mu było go odzyskać.
Ogólnie, o przeszłości Shirokyoru wiadomo niewiele - nie zyskał on nigdy wielkiej sławy, choć ktoś pochodzący z północnych rejonów Honshu mógłby kojarzyć jego nazwisko z kilkoma wydarzeniami sprzed czterech - pięciu lat. Ponadto można usłyszeć, że nosi na plecach misterny tatuaż przedstawiający jakąś morską bestię, ale na dobrą sprawę nikt tego tatuażu nie widział.
Ikken ubiera się w proste, pozbawione szczególnych zdobień kimona, najczęściej w kolorze jasnej szarości, co w dziwny sposób łączy się z jego imieniem, które oznacza dosłownie rozróżnienie między czernią i bielą.
To tyle na temat mojej postaci, reszta wyjdzie (bądź nie
) w trakcie gry. Chciałbym jeszcze przywitać się ze wszystkimi i życzyć nam jak najprzyjemniejszej gry pod jak najłaskawszymi promieniami Pani Słońce
EDIT:
Przepraszam za pomyłkę, oczywiście Mizuki ma rację. Moja wiedza niestety nie jest zbyt mocno ugruntowana i pisząc w pośpiechu napisałem herezję. Mam nadzieję, że więcej czegoś takiego nie strzelę