Witam wszystkich serdecznie
. Chyba pani słońce, Amaterasu
.
Tokuhei Ryuujiro no Mori.
Wygląd:
Mężczyzna przeciętnego wzrostu , ubity i barczysty. Od razu zaobserwować można, iż jest niezadbany i nie przywiązuje wagi do wyglądu zewnętrznego. Chodzi w słabej jakości kimonach, uczesany jakby w pośpiechu. Sprawia wrażenie starszego niż jest naprawdę. W dodatku jego twarz szpeci blizna przecinająca twarz w poprzek.
Ocenić go po wyglądzie można na ponad czterdzieści lat.
Rzadko przedstawia się jako Tokuhei Ryuujiro no Mori , czasem Sekiguchi. Większość ludzi zna go jako ronina imieniem
Yukimaru Mirumoto.
Należy do ludzi cichych i pokornych. Nie lubi przebywać w dużej grupie, nie przepada też za współpracą z innymi. Trudno ocenić dlaczego, gdyż rzadko wdaje się w konflikty z innymi samurajami... Wyjątkiem są poplecznicy rodu Tokugawa spod Sekigahary. Trudno mówić tutaj o antypatii , Ryuujiro zwyczajnie sięga po ostrze napotykając na takiego. Te skrajnie sprzeczne zachowania, czynią z niego człowieka nieprzewidywalnego - przynajmniej dla tych, którzy nie znają jego losów. Sam z siebie, opowiada jedynie o okresie w swoim życiu, kiedy to jako mnich kroczył po ziemiach Krany Bogów. Wtedy nazywano go mnichem Sekiguchi.
Pomimo nieprzyjemnej aparycji , ascetycznego charakteru i stylu życia , nie można odmówić mu zdolności. Mistrzowsko posługuje się mieczami , yari i naginatą. Walczy również przy użyciu Bo, jednak tylko w ostateczności. Co dziwne, daisho które nosi jest niezwykle niskiej jakości. A na jego saya nie widnieją mony klanu Mori ani żadnego z ich wasali, a klanu Kiso.