Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2009, 20:59   #5
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację
[Strożyny Rzym] 49-48 r. p.n.e.

Tytus Wolturniusz Naevus – postać rzymianina do sesji Nadzieja

Niestety sesja padła zanim wkleiłem pierwszego posta

______________________
Przykładowa scenka:


Tytus Wolturniusz Naevus i Marek Celiusz Rufus (epizod w drodze do Rzymu)

Wracaliśmy właśnie do Rzymu z podróży po południowej Italii. Na południu zakupiliśmy kilkunastu nowych niewolników. Podczas jednego postoju na Via Appia spodobała mi się niewolnica z Syrii, która podawała nam wodę. Przez całe Paludes Pomptinae prosiłem Marka, aby odsprzedał mi tą smagłą niewolnicę. Jednak nie chciał się zgodzić. Dopiero, gdy minęliśmy Lanuvium uległ i kazał sprowadzić syryjkę.

- Dobrze jest Twoja - orzekł Marek Celiusz RufusAle stawiam warunek sine qua non.
- Jaki? - zapytałem zaniepokojony. - Mam pewnie dołożyć do sumy, którą Ci oferowałem.
- Nie! - wyraźnie bawiła go moja niepewność - ale musisz się zgodzić się w ciemno, że ów warunek spełnisz.
- Concordia - odpowiedziałem nadal obawiając się czego zażąda - Mów.

Marek jednak milczał, uśmiechając się tylko na widok mojego zmieszania i zakłopotania. Pauza trwał kilka długich chwil. Chciałem by wreszcie coś powiedział, ale nie ponagliłem go, gdyż bałem się przerwać osobliwą ciszę jaka nastała.

- Nadam nowe imię tej niewolnej kobiecie - powiedział wreszcie.
- Spodziewałem się, że zażądasz statku lecącego ad astra, albo zbudowania mostu łączącego Italię z Kretą. Oczywiście zgadzam się. Zdradź mi to imię, bo cierpię przez ciekawość.
- Za godzinę wjedziemy do miasta. Coż to za miasto? - zapytał.
- Aricia - odrzekłem.
- Więc niech nosi imię tego miasta.
- Aricja?! Dobrze. Możesz być pewny że uczynię zadość Twemu życzeniu.


____________________
Karta postaci:

Tytus Wolturniusz Naevus

"Est mihi nomen Titius" – Mam na imię Tytus.

praenomen - Titius
nomen gentile - Wolturnius
cognomen - Naevus

Przydomek zyskał dzięki znamieniu (Naevus - znamię) jakie ma na policzku (patrz wygląd)

________
Natus:

Tytus Wolturniusz urodził się w 82 p.n.e. w czasach bardzo niespokojnych. Były to drugi rok wojny domowej między stronnictwem popularów (przywódcy Gajusz Mariusz i Lucjusz Korneliusz Cynna) a optymatami (Lucjusz Korneliusz Sulla).

_________
Wygląd:

Człowiek w sile wieku (w 49 p.n.e. ma 33 lata). Wysoki, sprawny, silny, brunet. Idealny kandydat na amanta, gdyby nie jeden fakt. W dzieciństwie wywalił na siebie kocioł z wrzątkiem. Ślady po oparzeniach widoczne są na rękach, ramionach i torsie. Szczególnie szpecą go plamy uwiędłej skóry na karku i prawym policzku. Tytus próbuje to ukryć nosząc gęstą brodę.

Szaty nosi dopasowane, takie w jakich wygodnie podróżować. Broni używa niechętnie, jednak dla bezpieczeństwa nosi przy sobie sztylet i flakonik z cykutą (jest zdecydowany na samobójstwo w obliczu tortur itp.)

__________
Charakter:

(Nie przyjmuje jakiegoś bardzo dokładnie zarysowanego charakteru postaci. Z doświadczenia wiem, że takie założenia krępują mnie w czasie sesji. Coś niecoś jednak zarysuję z zastrzeżeniem, że może to ulegać zmianom)

Wędrowiec, tułacz, podróżnik, „człowiek drogi” – tak można by określić archetyp postaci. Ulubioną postacią homerycką Tytusa jest Odyseusz - wybrałem go na patrona postaci. Tytus szuka dla siebie miejsca w rzymskim świecie.

Cecha: - Konformista, który do swej uległości próbuje dorobić ideologię. Dobrze obrazuje to poniższy cytat w zasadzie metafora:

"Czy widząc okręt płynący z pomyślnym wiatrem, chociaż nie płynie on do niegdyś pożądanego przeze mnie portu, tylko gdzie indziej, ale do nie mniej bezpiecznej i spokojnej przystani, walczyć mam z wiatrem, czy raczej poddać się i ulec, zwłaszcza, że jest to jedyny sposób ratunku. Nie sądzę, żeby to było oznaką niestałości, jeśli ktoś kieruje swym przekonaniem jak okrętem, stosownie do wiatrów wiejących w rzeczpospolitej."

__________
Profesja:

Tytus zajmuje się dostarczaniem listów, przesyłek i informacji. Wraz z kilkoma swoimi niewolnikami podróżuje z miejsca na miejsce przewożąc różne rzeczy od zwykłej korespondencji do cennych przedmiotów i informacji.

Podróżowanie w czasach antycznych wymaga czasu. U schyłku republiki, w czasie zamętu związanego z wojną domową trzeba uważać, co pisze się w listach. W razie gdyby trafiły w niepowołane ręce można spodziewać się najgorszego. Tytus spełnia rolę posłańca. Pracuje dla Marka Celiusza i jego przyjaciół.

_______________
Rodzicielskie rady:

(Tytus nie raz wspomni rady które przekazali mu nauczyciele i rodzina. A oto kilka przykładów)

Audi, vide, tace si vis vivere in pace. - Słuchaj, patrz, milcz, jeśli chcesz żyć w spokoju.
Audi multa, loquere pauca. - Słuchaj dużo, mów mało.
Charta non erubescit. - Papier się nie rumieni (wstydzi); pisać można wszystko.
Fas est et ab hoste doceri. - Wolno uczyć się nawet od wroga.
Facta, non verba. - Czyny, nie słowa; czyny są ważniejsze od słów.
Imperare sibi maximum est imperium. - Panować nad sobą to najwyższa władza.

Uwaga: Wykorzystanie charakterystycznej cechy danej epoki. Sentencje wywodzące się z tradycji rzymskiej.


____________________________
I Familia (w razie niepewności i komplikacji zerknij na drzewko genealogiczne)





_________________________


(Każda osoba to nowy wątek, który można pociągnąć lub nie. Każdy z członków rodziny ma przyporządkowane motto lub nawet dwa.)


Familia Wolturniuszów wywodzi się prawdopodobnie z Arpinum. Protoplasta rodu nie jest znany.

_________________________
Tytus Wolturniusz - Navigare necesse est, vivere non est necesse. (Żeglowanie jest koniecznością, życie nią nie jest.)

Najdalej w przeszłość sięga pamięć o mym dziadku Tytusie Wolturniuszu, który jak opowiadał mi ojciec był kupcem z Arpinum. Podobno trudnił się handlem zbożem, które sprowadzał z Sycylii. Zaginął w czasie jednej z tych handlowych podróży. Wśród marynarzy, którzy z nim pływali krążyła plotka, że zmiotła go z pokładu wielka fala podczas sztormu w Zatoce Neapolitańskiej. Inni znowu mówią o dziwnej kobiecie, która oczarowała go na wyspie Capreae. Owa kobieta była ponoć syreną. Podczas sztormu rozgorączkowany i do szaleństwa zakochany Tytus wyskoczył za burtę prosto w ramiona swej nowej miłości. Nie wiadomo czy cokolwiek z tych informacji jest prawdą, ale jedno jest pewne: mój dziadek nigdy już nie powrócił do swego domu w Arpinum.

________________________________________
Aemilia (babka) - rodem z familii Emiliuszów

Femina magnum ingenium - Kobieta wielkiego geniuszu.
Sola ratio perfeca beatum facit. Eheu, fugaces labuntur anni. - Tylko doskonały rozum czyni człowieka szczęśliwym. Niestety, szybko mijają lata.

O ile nazwisko odziedziczyłem po zaginionym dziadku, o tyle pozycję rodu, pieniądze i znajomości zawdzięczam mojej energicznej i (nie boję się użyć tego słowa) genialnej babce Aemili.

[Aemilia pochodziła z bardzo wpływowej rodziny Emiliuszów. Niestety jej ojciec popadł w konflikt ze swym ciotecznym wujem, (pater familias) głową rodziny Emiliuszów. Aby zmarginalizować wpływy ojca Aemili rodzina postanowiła wydać ją za kogoś nieznanego i bez wpływów politycznych. Tak Aemilię skojarzono i wydano za kupca z Arpinum Tytusa Wolturniusza.]

Na próżno w Arpinum oczekiwała jego żona Aemilia z trójką dzieci. Aemilia szybko wyszła powtórnie za mąż i to okazało się doskonałym posunięciem.

________________________
Lucjusz Celiusz Beatus- "Bene mori praestat, quam turpiter vivere." (Lepiej dobrze umrzeć, niż haniebnie żyć.)

Nowy mąż Lucjusz Celiusz wywodził się z zamożnej rodziny zaliczającej się do stanu ekwitów. Aemilia wniosła w posagu dom w Arpinum i udziały w spółce handlowej pierwszego męża. Lucjusz wykupił resztę udziałów i stał się posiadaczem kilku statków handlowych. Aemilia wraz z dziećmi mieszkała Benewencie i Neapolu w domach męża (w tym czasie dom w Arpinum oddano w dzierżawę).

Lucjusz lubił bawić się w handlowca, jednak bogowie poskąpili mu talentu w tej dziedzinie. Początkowe przedsięwzięcia handlowe szły mu nieźle. Ale w pewnym momencie bogini Fortuna odwróciła się od niego i duża część majątku poszła na spłatę licznych wierzycieli. Lucjusz nie wytrzymał presji i popełnił samobójstwo. [Patrz motto]

Lucjusz był człowiekiem niezwykle pogodnym, wesołym i zadowolonym z życia. Pewnie z tego względu posiadał przydomek Beatus – szczęśliwy. Ale paradoksalnie koniec życia nie był tak świetny i szczęśliwy.

________________________
Lucjusz Celiusz Aegrotus

Jedyne dziecko Lucjusz Celiusza i Emilii. Dziecko ułomne i chorowite jak wskazuje przydomek. Zmarł w dzieciństwie. Babka często opowiadała Tytusowi (moja postać) o małym Lucjuszu. Moja postać nie raz wspomni te opowieści z dzieciństwa. Duch małego Lucjusza prześladuje moją postać w snach.

_________________________________________
Marka Celiusza Validusa - "Cedant arma togae." (Niech oręż ustąpi przed togą.)

Luciusz Celiusz Beatus prawie wcale nie interesował się polityką i mimo że był starszy z dwóch synów starego Celiusza. Cały splendor rodzinny spłynął na jego młodszego brata Marka Celiusza Validusa, któremu wróżono wielką karierę polityczną. Marek Celiusz Validus przez całe swoje życie był zwolennikiem senatu, dlatego z niepokojem obserwuje jak wielką władzę zyskują zdolni przywódcy wojskowi (np. Pompejusz)

__________________________________________________ ___
Tytus Primus (ojciec postaci) - Dulce bellum inexpertis. - (Wojna [jest] słodka dla niedoświadczonych [nią].)

Pierworodny syn Tytusa Wolturniusza i Aemilii urodził się w Arpinum. Od dzieciństwa pociągało go rywalizacja, wojowanie, przygody. Matka widząc jego zapalczywość, szybko znalazła mu żonę, aby zachować ciągłość rodu. Rok później urodził się Tytus Wolturniusz Naevus (moja postać).

Tytus Primus nie doczekał już narodzin kolejnego, drugiego dziecka. Upragniona kariera żołnierza nie mogła dłużej czekać. Tytus zaciągnął się do jednego z legionów i wyruszył walczyć. Doszedł do rangii primi ordines - jeden z 6 najstarszych stopniem centurionów w legionie. Zginął (tu waham się jeszcze gdzie umieścić miejsce śmierci, moja postać z pewnością będzie odwiedzać grób ojca).

________________________________________
Tytus Secundus - "Bene qui latuit, bene vixit." (Kto dobrze się ukrywał, żył dobrze; kto się nie wyróżnia, żyje dobrze.)

Drugi syn Tytusa Wolturniusza i Aemilii, a stryj mojej postaci. Porzucił rodzinę i wyjechał do północnych prowincji. Odezwała się w nim natura jego ojca, który bardzo lubił podróże. Podobno ożenił się tam z jakąś kobietą - zwaną Nordia i ma córkę o tym samym imieniu. Niewiele wiadomo, gdzie mieszka, ani gdzie można go spotkać. Naprawdę prowadzi życie koczownika i jest w ciągłej podróży. Nie wygląda na typowego rzymianina, bardziej przypomina barbarzyńcę. (mam nadzieje spotkać stryjka w czasie którejś podróży)

__________________________________
Wolturnia "Sicut mater, ita et filia eius." (Jaka matka, taka córka.)
i Marek Celiusz Minor - "Cultus addit hominibus auctoritatem." (Kultura dodaje ludziom powagi.)

Wolturnia to najzdolniejsze dziecko Tytusa Wolturniusza i Aemilii. Zawsze miała zamiłowanie do ksiąg, sztuki i wymowy, dzięki czemu zdobyła bardzo dobre wykształcenie. Staraniem matki Aemili doszło do ponownego połączenia rodzin Wolturniuszów i Celiuszów. Wolturnia wyszła z Mareka Celiusza Minor, człowieka podzielającego jej zainteresowania. Oboje z mężem mieszkają w Achai, gdzie jak wiadomo bujnie kwitnie kultura. (mieszkają w stolicy Tesalii - Laryssa)

Do uzupełnienia:

Frigida - matka

Tytus Tertius – Brat


II Amici et servi – Przyjaciele i niewolnicy (jeszcze niedopracowane tak jakbym chciał)


__________________________________________________ ___________
# Marcus Caelius Rufus - postać autentyczna, przyjaciel i kuzyn Tytusa;

Marek Celiusz Rufus
- syn zamożnego ekwity z Puteoli;
- Kumaniecki określa go jako "uroczego utracjusza i śmiałego awanturnika" (oczywiście w młodzieńczych latach);

" Znałem w Rzymie i słyszałem o wielu, którzy nie tylko końcami palców i brzegiem ust dotknęli czary uciech życia, lecz w młodości zupełnie oddali się rozkoszom, a jednak wybrnęli z tej topieli i weszli na dobrą drogę, stali się zacnymi ludźmi i sławnymi obywatelami." Cyceron w obronie Celiusza Rufusa

Krótkie kalendarium i urzędy sprawowane przez Celiusza:
- 52 p.n.e. - trybun;
- 50 p.n.e. - edyl kurylny;
- 49 p.n.e. - pretor (nie jestem do końca pewny);
- Celiusz jedzie z Cezarem do Hiszpanii
- 48 p.n.e. - występuje przeciw Cezarowi i ginie;

Niepokoje i charakter Celiusza bardzo dobrze oddaje fragment listu do Cycerona:

"Nie wiem, jak sobie w tej sytuacji poradzić, i nie wątpię, że jesteś w podobnej rozterce. Z jednym i drugim łączy mnie przyjaźń; nienawidzę tamtej sprawy, ale nie czuję nienawiści do tamtych ludzi. Wiesz zaiste, że w walkach wewnętrznych, póki wszystko toczy się na drodze pokojowej, trzeba trzymać z uczciwą stroną, ale gdy dojdzie do rozstrzygnięcia z orężem w ręku, należy związać się z mocniejszym i za lepsze uznać to, co bezpieczniejsze. Sądzę, że w tym zatargu Gnejusz Pompejusz będzie miał za sobą senatorów i sędziów, natomiast po stronie Cezara staną Ci wszyscy, którzy lękają się sądów i nadzieję pokładają w zamieszkach. Ale jakaż różnica w ich sile zbrojnej! Obyśmy przynajmniej mieli tyle czasu, by te siły obliczyć i zależnie ot tego wybrać jedną lub drugą stronę." (Cyceron - ad fam. 8, 14, 2-4)


Arkadion – niewolnik, ulubiony convector* (towarzysz podróży)

Comedamus et bibamus, cras enim moriemur.” (Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy.)

do uzupełnienia

Aricja – niewolnica pochodzenia Syryjskiego

Piękna ale wstydliwa dziewczyna, nie okrzesana, nie wykształcona. Tytus zostawił ją pod opieką, aby nauczono ją podstaw 'ars amandi' sztuki miłości. [Patrz niżej]


@Caupona "Lusus"- zajazd (*lusus - zabawa, igraszka)

[Tytus odbywa wiele podróży. Jedna z przykładowych lokacji (miejsc gdzie zatrzyma się Tytus w czasie swych podróży.]

Postacie epizodyczne:
- Kiron - właściciel caupony o nazwie "Lusus"; znajomy Tytusa
- Eurymona - podstarzała instruktorka 'ars amandi'
- Aricja - niewolnica Tytusa; [patrz fragment początkowy]




Starożytny Rzym - Schyłek republiki: Krótki opis wybranej literatury

Postanowiłem wypisać krótkie wskazówki bibliograficzne dotyczące okresu, w którym osadzona jest sesja czyli cytując autora rekrutacji "Akcja sesji rozpocznie się na samym początku stycznia 49 roku p.n.e. a zakończy w parę tygodni po bitwie pod Farsalos."(9 sierpnia 48 r.p.n.e.)

Podstawowe informacje o tym okresie można znaleźć w książkach ogólnie traktujących o starożytności np. J. Wolski – „Historia Powszechna. Starożytność” i "Historia Starożytności" pod redakcją Marii Jaczynowskiej (nowsze wydania są ciekawsze - wyd. Trio)

Wiele pozycji książkowych poświęconych jest najważniejszej postaci tego okresu - chodzi oczywiście o Gajusza Juliusza Cezara. Prawie w każdej encyklopedii poświęconej historii starożytnej jest jakaś notka bądź hasło o Cezarze.

Z monografii najbardziej znana i rozpowszechniona jest praca Aleksandra Krawczuka - Gajusz Juliusz Cezar. Dostarcza ona podstawowych informacji o karierze Cezara, aż do jego zabójstwa w 44 r.p.n.e. Jednak praca Krawczuka, mimo wielu wznowień i wydań uzupełnionych, jest już trochę przestarzała. Nowsza pozycja to G. Walter, "Cezar" wydana w latach 80-tych.

3killas wspomniał w rekrucie o książce "Cezar - życie giganta" Adriana Goldsworthy'ego, ja nie miałem jej w ręce, więc nie wiem co zawiera.

Ciekawa z pewnością jest ksiązka Pat Southern "Juliusz Cezar". Autorka pisze świetnie przekonałem się o tym czytając inną biografię dotyczącą jednego z najbardziej znanych oficerów Cezara - Marka Antoniusza. Pat Southern napisała jeszcze biografię Kleopatry.

Zupełnie inne są książki fabularyzowane wykorzystujące postać Cezara. Ja zetknąłem się z pozycjami Allan Massie - "Cezar" (napisana w formie pamiętnika Decymusa Brutusa) i Max Gallo - "Cezar" (trafił mi się ładnie wydany egzemplarz, dopiero zaczynam czytać więc niewiele mogę powiedzieć), ale podejrzewam że możne takich pozycji być więcej.

Bardzo ciekawą ksiązką dotyczącą obyczajowości i życia codziennego Rzymian jest dwutomowa praca Lidii Winniczuk "Ludzie, zwyczaje i obyczaje starożytnej Grecji i Rzymu", a także Sławomir Koper "Miłość, seks i polityka w starożytnych Grecji i Rzymie".

Do obyczajowości należy jeszcze dorzucić H. Kowalski "Contra leges et bonos mores, przestępstwa obyczajowe w starożytnej Grecji i Rzymie" i J. Jundził, "Rodzina w starożytnym Rzymie". Na temat społeczeństwa rzymskiego warto zwrócić uwagę na książkę Geza Alfoldy, "Historia społeczna starożytnego Rzymu". Do interesującego nas okresu pasuje najlepiej Rozdział 4 - Kryzys republiki a społeczeństwo rzymskie s. 98 - 132.

Temat kobiet w starożytności podejmuje L. Winniczuk "Kobiety świata antycznego". Na temat legionów wyszła bardzo ciekawa ksiązka Stephen Dando-Collins "Legiony Cezara". W serii Historyczne bitwy wyszła ksiązka o bitwie pod Farsalos, ale niestety nie znam autora.

Na koniec powiem jeszcze o ważnym źródle. Jest to relacja samego Cezara – „Pamiętnik o wojnie domowej”. Oczywiście książek dotyczących Rzymu jest znacznie więcej.

W internecie znajdziecie kilka fajnych stron dotyczących starożytnego Rzymu.

Oczywiście nikt nie musi przeczytać tych wszystkich książek. Mam nadzieje, że ten wykaz pomoże wybrać jedną czy dwie książki, które was szczególnie zainteresują. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć.

Pozdrawiam i zachęcam do czytania Adr
 
Adr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem