Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2010, 22:52   #1
Minty
 
Minty's Avatar
 
Reputacja: 1 Minty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumnyMinty ma z czego być dumny
[autorski] Po Tamtej Stronie Lustra

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to by było, gdybyście wy, studenci, uczniowie, pracownicy, zwykli ludzie, znaleźli się w innym świecie? Myślę, że większość z Was snuła już takie fantazje. Niektórzy myśleli pewnie o smokach i magii, inni o laserowych pistoletach i podróżach między galaktycznych, innych wymiarach etc. Możliwości jest nieskończoność. Jednak co by było, gdyby takie nazwijmy to "zjawisko przeniesienia" miało miejsce naprawdę? Jakbyście się zachowali w obliczu innego świata, miejsca, którego nie znacie, o którym wiecie tylko tyle, że nie jest to wasz dom? To miejsce mogłoby się okazać rajem, jednak mogłoby być także piekłem. Nadrzędnym celem jednych był by zapewne powrót do własnej rzeczywistości, inni chcieli by poznać miejsce, w którym się obecnie znajdują, jeszcze inni może... zostać.
Jednak pewne jest to, że taka ,,przygoda", na długo zapadła by w pamięć każdemu, kto ją przeżył, nieważne, jakie miała by zakończenie.
Mając w świadomości to, że tam, gdzieś, dokąd ani Nasz czas, ani Nasze miary odległości zmierzyć nie zdołają, tam, gdzie kończy się to, co nazywać możemy swoim, a zaczyna się coś obcego, że to, co Nas tam spotka jest wielką zagadką i że może to być ostatnią rzeczą, jakiej doświadczymy, czy wiedząc to, zgodzilibyście się na podróż do innego świata...?



Witam wszystkich!
Jak pewnie zauważyliście, odpuściłem sobie dłuższy wstęp. Powodem tego postępowania był fakt, iż opisywanie świata gry mijałoby się z celem, więc ten króciutki prolog musi Wam wystarczyć. Zresztą, czytajcie dalej, a sami zrozumiecie.
Od dawna planowałem poprowadzić sesję, w której gracze wcielili by się w role zwykłych ludzi, którzy w wyniku kompletnego przypadku, zostaliby przeniesieni do innego, obcego świata. Akurat nie prowadzę większej ilości gier, więc postanowiłem w końcu zrealizować swój pomysł. Sesja będzie to całkowity storytelling, nie przewiduję wprowadzania żadnej poważniejszej mechaniki, jednak poproszę Was o podanie w kartach postaci stopni kilku podstawowych statystyk i umiejętności. Chodzi mi o to, że ustalając wynik jakiegoś działania, chciałbym mieć punkt zaczepienia, coś, o co oparta będzie moja decyzja.

Gracze zostaną rzuceni do obcego świata, którego nie będą znać. Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale powiem, że na ufoludki nie macie co liczyć. Przynajmniej na chwilę obecną nic takiego nie planuję.

Uczestnicy sesji sami zdecydują, jaki będzie miała ona główny charakter. Podjęte przez graczy już na samym początku wybory naprowadzą ją na drogę, którą dalej będzie podążać. Jednak mogę Was zapewnić, że nie zabraknie niczego, co sprawia, że sesje stają się ciekawe i na długo zapadają w pamięć.


Będę potrzebował od trzech do pięciu graczy, gotowych odpisywać na posty co dwa tygodnie, może rzadziej, jeżeli większość wyrazi taką chęć. Co mogę powiedzieć o tym, jacy powinni być uczestnicy sesji? Chciałbym, aby przede wszystkim odpisywali na czas i posiadali rozwiniętą wyobraźnię. Reszta to sprawy drugorzędne.

Co w karcie?
Klasycznie:Imię, wiek, pochodzenie, historia. Tutaj nic się nie zmienia, jednak jeżeli chodzi o statystyki, to macie czternaście punktów do rozdania pomiędzy: siłę, zręczności, spostrzegawczość i wytrzymałość(kondycję). Inteligencję, czy charyzmę sobie odpuściłem, gdyż wynikać to będzie z waszej gry.
Otrzymujecie jeszcze trzydzieści punktów do rozdania pomiędzy umiejętności, które sami wybierzecie. Dziesięć punktów to opanowanie danej umiejętności w stopniu ostatecznym, ta dziedzina nie ma już dla Was żadnych tajemnic, cztery zaś to znajomość przeciętna, na przykład taka, jaką na temat samochodu posiada prawie każdy kierowca.

Jeżeli chodzi o same postacie, to muszą one znać język polski. Nie ważne, czy będą pochodziły z kraju nad Wisłą, Angli, czy Tajwanii. W końcu trzaba jakoś rozwiązać problem języków.

W kwestii znalezienia się w świecie gry, poproszę graczy o napisanie pierwszych postów w sesji, zakończonych zwyczajnie, bądź niecodziennie, ale snem.


Rekrutację planuję zakończyć 24 stycznia 2010, spośród nadesłanych kart wybiorę najlepsze i osadzę je w grze, dlatego apeluję do zainteresowanych, aby pisali dobrą kartę choćby i przez tydzień, zamiast w pięć minut naskrobać coś, czego po wysłaniu będziecie się wstydzić.

Liczę na to, że uda mi się znaleźć drużynę dobrych graczy.

Pozdrawiam wszystkich, Minty.
 

Ostatnio edytowane przez Minty : 10-01-2010 o 14:16.
Minty jest offline