Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2010, 12:20   #8
Spiryd
 
Spiryd's Avatar
 
Reputacja: 1 Spiryd nie jest za bardzo znany
Mały błysk światła przedostał się przez otwierającą się komorę kriogeniczną, padając na zaspanego jeszcze człowieka który leniwie zaczął się poruszać. Ubrany był w luźne czarne spodnie bez żadnej koszulki, więc widać było wyraźnie jego dobrze wysportowaną klatkę piersiową. Gdy się podniósł spojrzał lekko przymrużonymi oczami po okolicy, jego obserwację zostały zakończone na rozciągającej się dziewczynie powodując uśmieszek na twarzy, tak to właśnie dla takich widoków został żołnierzem.
- Znowu to samo...- Zrobił głęboki wdech i wyskoczył z leża powoli idąc do szafki. No tak jak zwykle ktoś próbując być śmiesznym zamienił tabliczki z imieniem.
- ha ha ha, który taki mądry? Zrobił krzywą minę rozglądając się po okolicy ale z góry wiedział że nikt się nie przyzna po prawił więc tabliczki i ubrał się.
Śniadanie jak zawsze zjadł szybko i w milczeniu, zawsze tak robił bo uważał że posiłek to plac zabaw, je się i tyle. Po skończeniu posiłku dopiero można sobie z kimś pogadać. Ale jakoś nie miał ochoty na wybitne rozmowy zwłaszcza że wszyscy kierowali się na odprawę więc co tu zrobić "jak wszyscy to i babcia", tak sobie zawsze powtarzał, poszedł na odprawę i tylko czekał aż się skończy stojąc spokojnie w ciszy.
 
Spiryd jest offline