Masz troszkę racji Tomi
Gra w naszych czasach i w naszym kraju może być troszkę problemowa i czasem mało wiarygodna, ale jak już wcześniej wspominałem, świetnym rozwiązaniem byłoby cofnięcie się do do Polski lat 20tych lub na przykład przełomu wieków XIX/XX (niezły kilimacik można uzyskać w czasach młodopolskich w Krakowie - picie absyntu, tajemniczy austriacki książe itp. Świetne wprowadzenie w klimat da spojrzenie na obraz Wyspiańskiego "Chocholi taniec" i może trochę uproszczam, ale ci tajemniczy ludzie spacerujący w mroku jesiennego wieczora po Krakowie - zupełnie jak kultyści).
Moim oczkiem w głowie jest jednak PRL i atmosfera tamtych lat. Można stworzyć masę przygód o: agentach służby bezpieczeństwa badających dziwne i niewytłumaczalne sprawy, tajemniczych hitlerowskich schronach (Cthulhu - Wunderwaffe?
) lub dziwnych istotach przybyłych z ZSRR razem z armią czerwoną. Taki klimacik mi odpowiada i pasuje do Zewu (według mnie of kors).
Pozdrawiam.