Daleko za Kislevem rozciąga się kraina potężnych wojowników...Norska. Tam, najodważniejsi i najbardziej waleczni szaleńcy powstrzymują Hordy Khorne'a przed zalaniem Starego Świata. Uczeni twierdzą, że mieszkańcy północy to zacofani i niewykształceni kretyni...ale to dzięki tym "kretynom'' mogą spokojnie wertować swoje woluminy. To właśnie dzięki Norskim Stary Świat może się jeszcze modlić do Sigmara. Gdyby nie górskie tereny północy Stary Świat znów przeżyłby Burzę Chaosu...tylko że tym razem nie byłoby dla niego nadziei. Kto z was śmiertelnicy odważyłby się zapuścić w nieznane krańce gór? Tam, gdzie przez pół roku nic nie widać, a słońce ledwo wychodzi ponad linię horyzontu. Byli ludzie, krasnoludy, niziołki a nawet przemądrzałe elfy, którzy twierdzili, że przeżywając spotkanie ze smokiem mogą spokojnie wkroczyć w lodowate, górskie ostępy. Niedługo potem ich posoka naznaczyła ścieżkę pomiotów Chaosu... Dla prawdziwych bohaterów, którzy potrafią zdać sobie sytuację, że ich życie w każdej sekundzie jest zagrożone i dla tych, którzy wyznają zasadę drapieżnictwa mogą spróbować żyć w Norsce. Przyłączysz się do potężnego ludu północy, czy Twoim przeznaczeniem jest wyścielenie swoim truchłem mosiężnego tronu pana czaszek? A może odwrócisz stronę medalu i kwicząc jak małe, zarzynane prosie błagające o łaskę zwrócisz na siebie uwagę Pana Rzezi? Wybór jest jeden...czas na decyzję!
Witam szanownych bajarzy, oraz graczy
. Wcześniej w Lastinn byłem Żółtodziobem, który uważał że prowadzenie Sesji RPG jest kwestią czasowego nabycia wprawy... chcę teraz spróbować swoich sił jako Bajarz, ale do sprawiedliwego osądu potrzebuję graczy. Nie muszą to być doświadczeni, wspaniali, hiperbolizowani przez innych bajarzy bohaterowie. Chociaż nie pogardzę nawet takimi wspaniałościami. Chodzi mi tu o Graczy, którzy NAPRAWDĘ wiedzą jak się wczuć w klimat i odgrywać swoją postać. To tyle jeśli chodzi o przedmowę...
Czego mi potrzeba aby móc odczuć klimat przerażających, północnych gór?
1.Bohaterowie : Gracze chodzi tu o was
już dawno nie prowadziłem sesji przez Forum więc zacznijmy od poprzeczki 2 - 4 graczy
2.Miejsce Rozgrywania : Wszyscy (niezależnie od wybranej rasy) lądują w jednej z bezimiennych Norskich wiosek, opanowanych przez Chaos.
3.Mechanika Gry : Storytelling, czyli snucie opowieści przez Bajarza wraz z udziałem Bohaterów, którzy urozmaicą fabułę swoimi historiami.
4.Karty Postaci : Co do nich zależy mi głównie na określeniu pochodzenia, rasy i profesji. Niestety nie dysponuję żadnym programem, przez który mógłbym widzieć jak wykonujecie rzuty na cechy główne, ani tym bardziej umiejętności, więc załóżmy że do osądu Bajarza należy stwierdzenie powodzenia czy porażki (to chyba oczywiste że brudny, ociekający potem z łopatą w obu rękach niewolnik nie wygrałby pojedynku z uzbrojonym po zęby wojownikiem Khorne'a prawda?)
5.Historia Postaci : Najważniejsze informacje to przede wszystkim wasze cele w przysłzości, ambicje i marzenia, bo mogę natrafić na takie, które z chęcią wykorzystam przy prowadzeniu fabuły. Poza tym wyjaśnicie jak to się mogło waszym zdaniem stać, że z waszych rodzinnych stron trafiliście na północne, mroźne obozy niewolnicze Norski (może zostaliście upici do nieprzytomności i wywiezieni za 5złotych koron?, a może ktoś was uprowadził podczas wystawnego balu i uśpił? lub po prostu w ciemnej uliczce ktoś was ogłuszył pałką, a dnia następnego obudziliście się przykuci do wielkiego pylonu, ograbieni z ekwipunku i harując jak niewolnicy ku chwale Khorne'a?)
NOWE RASY!!! (Poza standardowym Człowiekiem, elfem, Krasnoludem i Niziołkiem)
W tej sesji dochodzą dwie nowe rasy:
I. Krasnoludy z Norski : Sa spotykane poza granicami Norski, zwykle jako wygnańcy i samotnicy. Tego typu krasnoludy są z natury odporne na działanie Chaosu. Czczą bogów krasnoludzkich, którzy wraz ze swym wiernym ludem ewoluowały stając się patronami sztuki wojennej, mrozu i lodu.
II.Norsmen : Przedstawiciel potężnego północnego ludu. Ich wiara podejrzewana jest o czczenie Mrocznych Bóstw. Prawdą jest to, że Norsmeni w pewnym stopniu dziękują bogom Chaosu za powodzenie w polowaniach, a mutacje uznają za błogosławieństwo. Nic więc dziwnego, że zasłużeni hersztowie, lub przodownicy klanów mają rogi, dodatkowe oczy czy nawet kopyta. Mutacja jest zdaniem Norsmenów, tym czego nie są w stanie zapewnić słabi bogowie południa, w tym też Sigmar. Żywią wielki szacunek dla objętych mutacją traktując ich jak swojego rodzaju ,,Wybrańców''. Są im posłuczni pod każdym względem.
(UWAGA!!! W karcie postaci BG nie może napisać, że ,,Został dotknięty mutacją'' tylko Bajarz może wyznaczyć czy i w ogóle taka sytuacja zaistniała w życiorysie bohatera...nie mam zamiaru spełniać próśb od graczy w kontekście obdarowania ich mutacją Chaosu.)
PROFESJE (TYLKO NORSMENI I KRASNOLUDY Z NORSKI)
*Profesje oznaczone ,,+'' są dostępne przy początkowym określaniu profesji bohatera!!
+1.Grabieżca : Grabieżcami nazywa się człony wojowników z północy, którym nie marzy się dostąpić zaszczytu bycia wybrańcem chaosu. Nie uznają niczyjego zwierzchnictwa i w komandach (grupach liczących od 5 wzwyż) napadają na wsie i zajazdy w celach materialnych.
ad.1 : Od Grabieżcy odchodzą następujące profesje zaawansowane (Każdy awans określa Bajarz) : handlarz niewolnikami, korsarz, najemnik, woj, wojownik Chaosu, wódz, wróżbita
+2.Korsarz : Korsarze z Norski to brutalni wojownicy, którzy napadają na wioski rybackie w poszukiwaniu złota, jedzenia i niewolników. Swoimi czynami zapewniają sobie przychylność Niszczycielskich bogów.
ad.2 : Po awansie można zostać : bosmanem, handlarzem niewolników, najemnikiem, nawigatorem, weteranem, wróżbitą, wodzem lub żołnierzem okrętowym.
+3.Wielorybnik : Zawód ten, posiada długoletnią tradycję. Wielorybnicy cieszą się uznaniem nawet u wojów. Nocami polują na dotknięte mutacjami Chaosu przeróżne, nieznane gatunki wielorybów, pływających po Morzu Chaosu. Niestraszne im sztormy ani lodowate morza.
ad.3 : Po osiągnięciu odpowiedniego uznania można stać się: Grabieżcą, korsarzem, nawigatorem, obszarnikiem oraz weteranem.
+4.Woj : Najistotniejszy człon w armii Norski. Służą jarlowi, mieszkają w jego domostwie oraz jedzą z jego stołu. Są niezwykle lojalni. Za wierną służbę jarl nagradza ich prezentami w formie nowego pancerza lub oręża.
ad.4 Woj może awansować na : berserka, grabieżcę, korsarza, najemnika, obszarnika, ochroniarza, skalda, weterana i wodza
5.Wróżbita : Starszyzna, pustelnik czy guślarz. Każdy kto potrafi łączyć się z przodkami jest traktowany wśród Norsmenów jako medium objęte boską protekcją. Potrafią wróżyć z żywych zwierząt, ściółki oraz innych przedmiotów. Im większe właściwości magiczne ma przedmiot będący ,,łącznikiem'' tym większa efektywność podczas wróżenia. Pamiętajmy tylko aby nie za często profanować duchy przodków, gdyż ich gniew w szczególnej mierze spada na Wróżbitę.
ad.5 : Wróżbita, po udoskonaleniu swoich umiejętności może stać się:
Hersztem banitów, oficerem, wojownikiem Chaosu lub żeglarzem.
6.Handlarz Niewolnikami : Parszywy zawód obierany najczęściej przez tych Norsmenów, którzy wyzbyli się wszelkich zasad moralnych. Są bezlitośni i potrafią zrobić niemalże wszystko, dla kolejnych zdobyczy.
ad.6 Handlarz Niewolników może zostać : Czarnoksiężnikiem, złowróżem i Vitką.
7.Vitka : Vitki to najczęściej najwięksi przedstawiciele osób wróżebnych. Swą radą służą jarlom, a nawet samym wodzom.
8.Wódz : Wodzowie są najwybitniejszymi wojownikami, którzy swoją działalnością wzbudzili podziw całych klanów. Zbierając ludzi może założyć własny klan, z własnymi prawami oraz zasadami. Tylko nieliczni wodzowie dostępują zaszczytu wygrawerowania ich imion na złotym glifie chwały.
(Każda profesja zyskuje umiejętność znajomość języka (Norski)
***Co trzeba wiedzieć? Czyli Jak odgrywać Norsmena: ***
Musicie przede wszystkim wiedzieć, że Norsmena ciężko jest złamać. Jego duch jest przepełniony dumą opartą o moc swoich przodków. Nienawidzą Kislevskich (z którymi często rywalizują o potęgę nad północą) oraz Kurgan (Maruderów Chaosu). W otoczeniu Norsmenów z innego klanu bacznie obserwują jak zachowują się inni, po to żeby być przygotowanym na ewentualny atak z ich strony. W bractwie zawsze sobie pomagają. Uwielbiają bitki. wystarczy mały szczegół, który na nich zadziała jak iskra na beczkę z prochem. Karczemne bitwy to jedna z ulubionych rozrywek północy. Rzadko piją południowy alkohol, twierdzą że to co przybywa z południa jest słabe i niewarte spróbowania. Słuchają kazań Wróżbitów, biorąc je śmiertelnie poważnie.
****SESJA****
Najistotniejszym faktem jest potężna blokada zwana szkołą... przez co sesja może się odbyć gdzieś w okolicach Ferii zimowych (o ewentualnej zmianie będę informował na PW)
W Razie jakichkolwiek pytań proszę uprzejmie o zadawanie ich pisząc do mnie prywatną wiadomość. by żyło się lepiej
************************************************** *******
Postacie na początku nie mają Nic poza niewolniczymi szmatami