- Noo jo, nie z stąd - odpowiedziałem prędko - Kim jesteś ? - Aż korciło mnie by o to spytać obcego mężczyznę bawiącym się moim kawałkiem gruzu. On spojrzał na mnie z dość dziwnym uśmieszkiem - I czy mógłbyś jeno łaskawie włożyć ten gruz manewrowym do mojej torby ? - |