Solkan - bóg jeśli dobrze pamiętam, ładu i porządku... Po przeciwnej stronie niz bogowie chaosu, ale równie przerażający, a może nawet bardziej, gdyż jego wyznawcy wierzą, że czynią dobro.
W "Jeźdzcach Wilków" ostatnie opowiadanie (chyba "Łowca czarownic") opowiada o kapłanie Solkana, który by zniszczyć heretyków nie wacha się posłać do Morra kilku niewinnych. :P |