Oj to będzie pewnie długa wypowiedz
Pułapka
Dosyć spora załoga próbowała wtargnąć do starego bunkra. Przed tunelem prowadzącym do śluzy mieli podziemny garaż gdzie się oczywiści przygotowali na strażnika. Jeden z zawodników był tak sprytny aby przed tunelem odpalić granat dymny. Pod osłoną dymu inny zawodnik zastawił pułapkę ala granat z żyłką, przy samym wylocie tunelu. Pozostało tylko wywabić strażnika. Niestety inny zawodnik nie wytrzymał... Warknął: "na co czekamy?" i wbiegł do tunelu. BUM?!
Granat!
Czterech graczy chciało kiedyś wyczyścić z maszyn piwnicę starego bloku.
Ustawili się w klatce schodowej. Pierwszy najbardziej pancerny otworzył drzwi a pozostali wypatrywali. W głębi pomieszczenia było ciemno i mogli tylko dostrzec czerwone światełko. Stwierdzili że będą mocniej wypatrywać i że warkot silnika ich nie przeraża. Przez otwarte drzwi wpadną im granat do klatki schodowej. Jeden z nich stwierdził że go wykopie. Nie trafił...
Prawdopodobnie będę tu co jakiś czas dopisywał zgony