Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2010, 18:53   #9
Anzaku
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
- No nie, jeszcze ten deszcz na dokładkę. - pomyślał Markus, kiedy ostry ból przeszył jego głowę. Nie mógł sobie przypomnieć jak znalazł się po za miastem. Może zbyt dużo wypił ostatniej nocy.

Powoli zaczynał wstawać z co raz bardziej mokrej ziemi. Gdy wstał, zachwiał się lekko. Otrzepał spodnie i ruszył w stronę miasta.

Fortyfikacje miasta Irganni zrobiły bardzo duże wrażenie na Markusie. Miasto wydawało się nie do zdobycia. Niewiele słyszał o tym mieście, same plotki. Był tutaj pierwszy raz.

Gdy Markus szedł jego ubranie robił się co raz bardziej mokre. Nienawidził mokrych ubrań. Wiedział, że zaraz po dotarciu do miasta musi odnaleźć drogę do najbliższej karczmy. Na samą myśl o tym miejscu zrobiło mu się przyjemnie lekko na duszy.

W trakcie drogi cały czas zastanawiał się dlaczego nie może sobie przypomnieć jak znalazł się na tej polanie, niedaleko miasta. Nie pamiętał aby z kimś tam był. To oczywiście mogła być wina alkoholu ale jednak ta kwestia nie dawała mu spokoju.

Gdy Markus dotarł do miasta wielkie było jego zdziwienie gdy okazało się, że bramy miasta są otwarte i każdy ma prawo wstępu. Martwił się trochę, że będzie musiał kłócić się ze strażnikami czy coś w tym stylu. A tu taka niespodzianka. Markus szybkim krokiem ominął strażników przy bramie i ruszył w głąb miasta w poszukiwaniu karczmy.