Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2010, 10:07   #4
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
1. Epizod - a ja myślę, że fajnie by było gdyby brali udział w jakiejś wspólnej wyprawie, najlepiej aby była to wyprawa niezwykła, czyli albo zakończona spektakularnym sukcesem, albo sromotną klęską i rzeźnią, albo purrysowym zwycięstwem. Może wyprawa za zgonem Joszuy?
2. Chronologię traktuję instrumentalnie, czyli jeśli z umiejscowienia czegoś wcześniej będą wynikać fajne rzeczy to jak najbardziej jestem za.
3. Uriel siepał potwory minimum rok, może więcej, dokładny czas jest niedokokreślony.

Inne pieśni: (przygotowania)
4. Załoga - raczej bym nie przekraczał magicznej liczby 10 osób świty, na tyle na ile możliwe wrzucać indywidualności w wyprawę, czyli bnów, którzy są nie tyle przydatni co ciekawi. Ze swojej strony mogą wrzucić brata Uriela którego głównym zadaniem będzie wpadanie w kłopoty, oraz najemnego soldatę o duszy anarchisty.
5. Środek transportu - dzikie i różnorodne bestie jako środek transportu.
6. Ekwipunek - standardowy zestaw podróżny.
7. Prezent - wielka plazma w której współcześni widzą lustro.
 
behemot jest offline