- Oczywiście nie wysyłamy naszych ludzi bez odpowiedniego sprzętu. - McLinn uśmiechnął się zdawkowo. - Otrzymacie broń i wyposażenie przewidziane dla tej misji. Ewentualne kwestie wymiany niektórych jego elementów proszę omówić na miejscu z sierżantem Buttermanem, lub bezpośrednio podczas zgłaszania się po sprzęt przed wylotem. Zaraz zapiszę adres...
Mężczyzna nagryzmolił coś na kilku karteczkach i rozdał po jednej, wszystkim poza Howkingiem.
- Będziecie lecieć razem z panem Howkingiem i grupą naszych żołnierzy, którzy wymienią część stacjonujących w pobliskiej bazie ludzi. Na miejscu powinien przywitać Was sierżant Butterman, wraz ze swymi ludźmi.
McLinn rozejrzał się po pomieszczeniu i twarzach rozmówców, po czym zebrał podpisane dokumenty
- Panie Novan, podpisał Pan już dokument? - mężczyzna stojący przy parapecie ożywił się lekko słysząc to nazwisko w ustach McLinna.
- Tak, proszę bardzo. - Novan podał podpisany papier.
- Ma ktoś jeszcze jakieś pytania na dzisiaj? - McLinn poskładał umowy i schował do teczki.
- Tak, mam jedno, jeśli można - Howking wstał i przeciągnął się powoli. - Gdzie tu znajdę toaletę?
(fragment z ostatniego postu sesji)
***
Witam serdecznie.
Zapraszam do drugiej tury rekrutacji do sesji (zbieramy dodatkowych graczy, którzy dołączą do sesji).
Gdzież to się znaleźliśmy?
Sesja ma rozgrywać się w bliżej nie określonej (ale niedalekiej) przyszłości. Dolar nadal spada, nie widać końca wojny w Afganistanie, ani początków stabilności w Iraku. Mimo to USA przyjęło na siebie kolejny ciężar - walkę z rosnącym, jak podaje wersja rządowa, terroryzmem w Iranie. Przede wszystkim zaś z jego przywódcą, opętanym potęgą broni atomowej Hormidakem Ballasem.
Mimo że wojna trwa zaledwie kilkanaście dni, opinia publiczna źle przyjęła rozpoczęcie kolejnego konfliktu. Większość amerykanów wierzy co prawda w zapewnienia rządu w sprawie, w porę udaremnionych, nikczemnych zamiarów prezydenta Ballasa oraz jego powiązań ze wszechobecną Al-Kaidą. Pomimo tego, ludzie są zmęczeni kolejną wojną i wystraszeni wizją nowego kryzysu - parę dni temu dobrze trzymający się dotąd Ford poprosił o pomoc rządową.
Dla kogo ta sesja?
Dla ludzi zainteresowanych grą w tych realiach
I wcale nie chodzi tu tylko ludzi 'na bieżąco' z tematyką współczesnej polityki USA, czy tzw. teorii spiskowych. Wymagany jest jednak pewien dystans do tych spraw, tak więc skrajnych 'fanów' polityki Busha itd. raczej nie zachęcam.
Jaka forma?
Piszemy w miarę obszernie, ale bez wydumanych wypracowań, gdy akurat nie ma o czym pisać (opisując w 1000 zdań rozmyślania nad zamknięciem okna). W sprawach ważnych konsultujcie się ze mną przez PW/gg. Oczywiście o tym, czy idąc ulicą potkniecie się o krawężnik, albo że zaczepi was jakiś żebrak i co wam powie nie musicie (powiem więcej: nie powinniście) ze mną ustalać.
Piszemy w 3 osobie.
Kim gramy?
Do wyboru są postaci takie jak: żołnierz, dziennikarz (korespondent wojenny), lekarz, psycholog. Zaczynacie w USA, możecie posiadać rodzinę, wybrać sobie wiek, płeć itd.
Wymagane, podobnie jak poprzednio KP zawierającej:
-historię postaci (ze szczególnym uwzględnieniem poglądów politycznych, rodziny, pracy, statusu materialnego)
-imię i nazwisko postaci, wiek, płeć, wygląd
Całość proszę wysyłać na PW, z wpisanym w tytule imieniem i nazwiskiem postaci, oraz z dopiskiem "SP 2".
Częstotliwość: około 1 post/tydzień.
No i dla zainteresowanych, link do sesji:
http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/8...ropagandy.html