Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2010, 21:03   #10
Azazello
 
Reputacja: 1 Azazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodzeAzazello jest na bardzo dobrej drodze
Ok, tym razem ja ostatni. Nie chce się rozpisywać... Mam nadzieję, że moja wysoka ocena sposobu prowadzenia sesji i rozwijania akcji odpowiednio przejawiała się w jakości postów, częstotliwości postowania i w zaangażowaniu w tworzenie złożonej historii. Chodziło mi przede wszystkim o stworzenie nieco głębszej postaci, ze sporym backgroundem, takiej żyjącej i ludzkiej, z wadami, ale i z zaletami. Z tego co piszecie udało się po troszę. Cieszę się, że Levan się spodobał, bo wymyśliłem go dawno na potrzeby innej sesji, ale przeżył jeno 2 posty i umarł wraz z sesją:/.

Grało mi się wyśmienicie głównie dzięki MG Szu (jakieś tam niesnaski wynikały z MOJEJ początkowej innej wizji tworzenia historii, ale w końcu się przystosowałem i mam nadzieję, że kwasy pójdą w niepamięć), ale także ksetowemu Tupikowi oraz Grzecznemu, który był avatarem Trojana. Moim zdaniem to świetni gracze i świetne postaci. Kset to chyba zresztą cyborg, który nie śpi, nie je, może czasem pije, ale nie oddycha i postuje od rana do wieczora Pozostaje pozazdrościć chęci i możliwości, ale też oczywiście wyobrźni i posługiwania się słowem.

Co do innych postaci, to nieco trudno się wypowiedzieć, bo z racji profesji zostały zmarginalizowane. Choć można pewnie było poszaleć. Na pewno w końcówce zaskoczył pterosław. Szkoda mi bardzo, że Wasilij Storm Vermin nie był nieco aktywniejszy, bo można było stworzyć odjechany duet. Ale w sumie udało się z Grzecznym

Coś jeszcze?
I want more!!
Kto przeżył? Cy na to pytanie odpowie 1 post Życia II?
Granie w takiej ekipie to sama przyjemność i btw nie sądzę, że MG był słabszy od graczy, gdyby tak było, to by się sesja rozsypała z powodu niechęci tych lub tego. Życie...
 
Azazello jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem