WÄ…tek: [Sesja] Skarb
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2006, 13:48   #8
czarnysmok
 
Reputacja: 1 czarnysmok ma wyłączoną reputację
Dżankeller

Klepnięcie Rudthaurion wyrwało Dżankeller'a z zadumy nad ostatnimi wydarzeniami i nad tą dziwną kompanią, z którą przyszło mu w tych dziwnych czasach podróżować.
-Cóż śmierć nie czeka- mruknął optymistycznie jak co dzień i postanowił wstać i obaczyć cóż też znaleźli jego towarzysze. Po usłyszeniu słów Eberrona Dzankeller skrzywił się i zganił za to nie dopatrzenie. Wstał odrzucił z twarzy kaptur pokazując świtu maskę zakrywającą jego oblicze.
Podszedł powoli do wyjścia jaskini z dłonią na toporze jego wiernym i jedynym przyjacielu, którym włada jak nikt inny. Przez chwile na słuchiwał. Wyciągnął topór i powoli wyszedł i ujrzał... .


Ale odkrycie towarzyszy jednak ciągle go nurtowało i postanowił podejść i sprawdzić cóż znaleźli. Podszedł do Eberrona i zaczął przyglądać sie częścią topora, jego budowie i rytom na nim.
 
czarnysmok jest offline