Efcia, to tak samo jak z pierwszą edycją WarHammera. W naszym pięknym kraju ludzie wyrobili ten świat na bazie podręcznika + z naleciałością brudnej, syfiastej jesieni. Tego podważyć nie można. I tak zazwyczaj rodacy myśleli o tym systemie i klimacie. Z WoDem bywa podobnie, jak np. odraza wielu do powergamingu. Pewne elementy są bezsprzeczne po przeczytania nadecznika, inne wyrabia środowisko. Ot mamy paradygmat.
A o kanonach było w poprzednim artykule wspominając o scenariuszu