Ponieważ pojawiły się małe nieścisłości, chciałem przybliżyć wam moją wizję uniwersum w kilku sprawach.
Anioły:
Nie wprowadzałem do sesji żadnego głębszego podziału aniołów. Nie spotkacie się zatem z określeniem Serafin itp. Zwyczajnie zbyt mało jestem w tym polu obeznany, a chciałem postawić nacisk raczej na samą fabułę
. Tak więc mamy prost podział Anioł, Abir ( w sumie też anioł, szkolony jednak w walce) oraz Archanioł.
Upadli:
Nie należy ich mylić z demonami. Są to mimo wszystko dalej anioły. Nie żyją w Piekle. Trzymają się krainy Centrum. Jedynym Upadłym , który zaszedł do Piekła jest Samael. Nazywany też Szatanem i Lucyferem. ( W ustach Amachaj zawsze Samael) Pozostali Upadli nie służą mu jednak w żaden sposób, co więcej są raczej wrogo nastawieni. Samael jest w ich oczach tym, który zniżył się do sojuszu z demonami i innymi piekielnymi pomiotami. Podziwiają za to jego siłę, jako najpotężniejszego z Upadłych.
Demony:
To nie istoty, które powstały z Upadłych. Demony to istoty zrodzone z ogniach piekielnych z umęczonych duszy i mocy Samaela. Nie są tak potężne jak Upadli, którzy potrafią np. Swoimi mocami przenikać czasem z Centrum do świata Ludzi.