Czyli drugi amator rozwiązań bardziej taktycznych raczej nie wchodzi w grę
. Zaraz tam jakiegoś Minsca wymyślimy
.
Swoją drogą dziwie się, że sesja "cieszy się" tak małym zainteresowaniem... Sam nie odpisywałem, bo byłem zawalony robotą, ale żeby nikt inny? Dziwne...