Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2010, 11:01   #2
vigo
 
vigo's Avatar
 
Reputacja: 1 vigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwuvigo jest godny podziwu
Początek opowiadania bardzo mi się podobał, ale tylko do pojawienia się dwóch postaci i rozpoczęcia dialogu. Przestało ono być takie... tajemnicze. Zauważyłem braki przecinków, ale mi także często to się zdarza. Wychwyciłem też dwa wyrazy, których znaczenia mogę się domyślać, ale nie ma ich w słowniku języka polskiego. Mianowicie: "rozdziabiony przez ptaki" oraz "gruzdowatą ziemię".

Ogólnie przyzwoita i ciekawa historia umierającego żołnierza.

Bardzo interesująco piszesz, dlatego czekam na kolejne twoje opowiadania.
 
__________________
"A kiedy się chimery zlatują mój drogi,
to wtedy człowiek powoli na serce umiera"
vigo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem