Bynajmniej, chodzi tu o Kostnicę i zdarzenia przeplatające się z tym co się dzieje w grze Planescape Torment i to opowiadanie jest raczej skierowane do sentymentalistów względem starego, poczciwego Tormenta, chociaż mam nadzieję, że gdy będę kontynuował (o ile wena przyświeci) to rozwinę w jakiś sposób fabułę. |