Więc mamy małą ... kasację danych, jak widać.
Nie martwcie się, Ravanesh - moja wspaniała żona - zrobiła sporo pracy i zdobyła znaczną cześć postów w google archiwum.
Zatem jeszcze dzisiaj podniosę temat - pozostaje jedynie kwestia - jak zrobimy odzysk sesji. Czy wrzucamy posty po kolei (mogę przesyłać na maile) lub inny pomysł.
Co więcej - nie mam Waszych KP.
Jeśli można wyślijcie mi je na PW lub lepiej na
armiel@interia.pl
I pytanie - kto mimo przeciwności losu nadal zostaje na grzbiecie Bestii, a kto zsiada?