Ja na szczęście konto założyłem kilka lat temu. Szczęśliwie wujek google zrobił kopię naszej sesji więc mamy materiał aż do spotkania z kane-em. Oczywiście że lecimy dalej, nie ma się co mazać. Awanturnicy nie płaczą (zbyt często).
P.S. Ta ksywka jakoś wydaje się fajniejsza. |