Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2010, 00:03   #10
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
[IMG]file:///D:/rpg/sesje/niebo/li/materialy1_pliki/kevinsorbo3.jpg[/IMG]

Kano i Helios

Tak jak pisałem we wcześniejszym temacie.

Kano to:
- Wojownik, wierny towarzysz kapitana, oraz jego ochroniarz.
- to postać, która chciałaby poznać zachwianie ludzi, to co daje im siłę dokonywać bohaterskich epickich czynów, to co pozwala im iść do przodu i walczyć w przegranych sprawach.
- ma problemy z rozumieniem niektórych zachowań ludzkich, np. współczucia wobec wrogów, chęci zemsty, itp

Helios to.
- ciężki krążownik wojenny, z załoga liczącą kilka tysięcy osób, z ciężkimi uzbrojeniem, dzieło sztuki drugiej republiki
- zawzięty, bezlitosny (dla wrogów), wściekle logiczny (w taki zimny sztuczny sposób)
- jego intencją jest wrócenie na statek o możliwości takich jak Helios i ponownie przeżycie wielkich bitew.

Android posiada wiedzę o podróżach jednego z apostołów, prawdopodobnie był bardzo blisko, albo jako ochroniarz, albo nawet towarzysz.



Teraz zależnie od tego, czy zaczniemy sesję, w momencie wyłowienia Kano z kapsuła, czy już w momencie, kiedy podróżujemy razem jakiś czas.

Wariant pierwszy, to zależnie od decyzji MG co wiecie o zawartości kapsuły, ale wydaje mi się, że sam fakt jej pochodzenia z drugiej republiki, jest wart tego, aby ja wyłowić.
Wtedy na temat Kano nie wiecie nic, po za tym, jak wygląda, że ma na sobie mundur, przy pasie, na prawym i lewym udzie kabury na broń, w prawej jest coś na kształt krótkiej pałki, ze dwadzieścia centymetrów.
[IMG]file:///D:/rpg/sesje/niebo/li/materialy1_pliki/norm-45708fe065912-AndromedaTV2000.jpg[/IMG]

Dokładnie to ta srebrna. No i oczywiście wydaje się dziwnie młody i żywy, jak na wiek kapsuły. Obudzi się w momencie, kiedy ktoś go dotknie, najprawdopodobniej od razu chwytając jedną ręką za dłoń, tego co go dotknął, a drugą za broń.


W momencie, w którym przyjmiemy wariant, że podróżujemy już razem jakiś czas. Wtedy pojawiają się nowe informacje.

- Ma około 1200lat.
- Był awatarem statku, a właściwie flagowego okrętu bojowego, floty dowodzonej przez Mantiusa Żołnierza, kiedy o nim mówi, to używa imienia i nazwiska (Avram Mantchevitz), bez żadnych tytułów
- dostał rozkaz ewakuacji i dostarczenia danych do ... Tu nic więcej nie wie. Wie, że ma jakieś pliki w swojej bazie, ale nie ma do nich dostępu, nie wie co jest kluczem, a po tysiącu lat, nie wie komu dostarczyć ( lub jeśli MG uzna, nie ma już komu dostarczyć)
- Jest dość porywczy, i o ile nie ma teraz wrogów (wszyscy wymarli) to pewnie szybko sobie kilku znajdzie.
- Ma charakter poznawczy, czyli chce wiedzieć dużo o ludziach i miejscach, do których trafia.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra
behemot jest offline