Miło mi z rana (o ile 3cią w nocy można uznać za bardzo wczesną formę poranka) przeczytać coś takiego!
Mam nadzieję, że pierwsze wrażenie karty będzie wstępem dopiero do tej postaci. Na jej obronę powiem, że instynkt samozachowawczy + jakis inny przychylny gracz powinien ją utrzymać przy życiu nieco dłużej niż będzie sie wydawało.
Dziękuję za wyróżnienie! Będę oczekiwał rozpoczęcia sesji z niecierpliwością, a póki co... <ziew> praca, praca...