Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2010, 11:44   #5
Lechun
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Jaremi Barabasz
Wiek: 30

Wiara: Prawosławny
Wiara w magię: Rozważny
Odwaga: Nieustraszony
Pobożność: Wierzący
Kochliwość: Cnotliwy
Honor: Mało honorowy
Praworządność: Burda

Krzepa: 8 - Krzepki
Zwinność: 8 - Żwawy
Mądrość: 7 - Bywały
Fantazja: 7 - Szarak
Zmysły: 7 - Ostrożny
Łeb: 7 – Z żelaza

Fortuna: 7
Inicjatywa: 8

Cios: +0
Tęgość: +0

Szabla +7
Rusznica +6
Włócznia +7

Umiejętności:
Język ruski – bardzo biegły
Język polski +12 - Biegły
Jazda konna +9 – W miarę biegły
Skradanie +8 – W miarę biegły
Pływanie +7 – W miarę biegły
Targowanie +7 – W miarę biegły
Tropienie +7 – W miarę biegły
Gardłowanie +7 – W miarę biegły
Czytanie i pisanie +7 – W miarę biegły
Taniec +6 – Mało biegły


Przewagi: Wytrzymałość, Żelazna wola, Fałszywy szlachcic
Przywary: Zawalidroga, Suche gardło, Podpalacz

Wygląd: Trudno powiedzieć o nim „wysoki mężczyzna”, a to dlatego, żem mierzy jedynie 1,60m, ważąc przy tym około 80 kilogramów. Jednak nie jest gruby – większość tej wagi stanowią mięśnie, chociaż nie da się ukryć, że tłuszczyk też ma w tym jakiś udział.
I o ile wysoki nie jest, to przystojny jak najbardziej – mimo zbliżającego się średniego wieku, na twarzy ma wyjątkowo mało zmarszczek, również blizny są słabo widoczne. Oczywiście nie licząc szpetnej blizny ciągnącej się przez cały tył wygolonej czaszki, jednak nie jest całkowicie łysy. Jeden kosmyk czarnych(ale powoli siwiejących) włosów na czubku się uchował, tworząc idealny zestaw z wąsiskami, które opadają mu aż na podbródek, zasłaniając jego przegniłe zęby.

Historia: Urodzony quartus Iulius roku pańskiego 1579 w rodzinie ukraińskich chłopów pracujących u okrutnego szlachcica, nazywanego po prostu Diabłem(jak zresztą większość okrutnych i niesprawiedliwych szlachciców), karzącego bezlitośnie za nawet najmniejsze przewinienia. Ośmioletni Jaremi nie rozumiał jeszcze praw rządzącym tym światem, dlatego gdy do domu jego wpadli bandyci Diabła, by wyciągnąć ojca przez chatę i stłuc za fikcyjne przestępstwo, ruszył mu na pomoc. Został jednak natychmiast odepchnięty przez jednego z napastników i upadł, rozbijając sobie głowę. Jednak przeżył, dzięki opiece kobiet z wioski, czego niestety ni dało się powiedzieć o ojcu jego, który na wskutek otrzymanych obrażeń zmarł po kilku dniach. Jaremi nie odczuł wtedy smutku. Tylko nienawiść.
W końcu Diabeł się doigrał. Chłopi z jego włości się zbuntowali i zaatakowali jego dom. Szesnastoletni wówczas Jeremi osobiście przebił widłami jednego z synów Diabła. Sam Diabeł zaginął, prawdopodobnie ginąc w popalonych włościach Obawiając się zemsty okolicznej szlachty i rodziny Diabła, Jaremi razem w kilkunastoma chłopami uciekli bardziej na wschód, do Siczy Zaporoskiej, by zostać kozakiem – kimś między chłopstwem, a szlachtą…
Z czasem wraz z drużyną najbliższym kompanów wyruszył w Polskę, by zarobić nieco dodatkowego grosiwa. I wtedy Jaremy doszedł do wniosku, że warto by było zaciągnąć się na zbliżającą się kampanii przeciwko Rosji. Przedstawiając się jako Jaremi Barabasz herbu Rogatyn, ukraiński szarak, wyruszył na Moskwę…


Koń: Koń moskiewski
Moderunek:
szabla batorówka, Ciężki pistolet(skałkowy), kindżał, cztery czerwońce, przeszywanica, Misiurka, Biblia, , Pas, Prawosławny krzyżyk miedziany na łańcuszku, trzy woreczki prochu, 27 kul, łokieć długości lontu, krzesiwo i hubka, brzytwa, dwa bukłaki(jeden z wodą, drugi ze śliwowicą)
 
__________________
Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D

Ostatnio edytowane przez Lechun : 05-09-2010 o 13:38.
Lechun jest offline