Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2010, 18:27   #10
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Ur'Thog nie był pewien czy dobrze wybrał przyłączając się do dwójki podróżników. O ile niziołek miał łeb na karku i był przydatny, to już jego kompan był totalnym kretynem, samotnie buszując po ruinach zamieszkałych przez plemię goblinów.
-Szedłeś kilka kroków za nim, jak mogłeś go zgubić?!- spytał zirytowany półork. Zielonoskóry wejrzał raz jeszcze na chwilowo skrępowanego stwora, którego unieszkodliwił maluch na murze. To była kwestia kilkunastu uderzeń serca, jak czworonożna poczwara ogłosi alarm i ściągnie im na głowę całe plemię goblinów.

Ur'Thog nie wiedział, czy podjąć próbę dobicia stwora, czy udać się za niziołkiem. Przez myśl przemknęło mu również aby przy najbliższej okazji rozłupać kurduplowi łeb, zgarnąć wszystko, co przydatne i uciec z tego miejsca. Elfa pewnie już dopadły gobliny. Ostatecznie jednak zrezygnował z tego dość haniebnego planu i postanowił postawić wszystko na jedną kartę. Tracili czas szukając elfa. Wspólnie mogli zabić potwora, ale zamiast tego musieli iść szukać kretyna, który stracił rozum.
-Jak go kurwa znajdziemy, to wybije mu zęby i przy okazji takie krzywe akcje ze łba...- skomentował wykorzystując okazję i wskakując na mur.
-Prowadź do miejsca, gdzie ostatnio żeś go widział.- burknął.
 
Nefarius jest offline