Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2010, 22:34   #1
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
[Storytelling] Siedem oczu demona




[media]http://www.youtube.com/watch?v=u7FPL3J0-ng[/media]

Niewielki wioskowy cmentarzyk... Sylwetka skulonego mężczyzny pomiędzy małymi grobami, dłonie zaciśnięte na pochwie trzymanego pionowo no-dachi. Sylwetka skupionego wojownika, czekającego na coś.

Zachód słońca, piękny ale złowieszczy. Dziś słońce zachodzi krwawo.

Ruch...Nad jednym z grobów zbierają się kłaczki mgiełki, tworzą coraz bardziej widoczną sylwetkę humanoida, o czerech chudziutkich rękach zakończonych szponiastymi łapami. Na twarzy ów stwór nosi porcelanową maskę.


Mężczyzna wstaje i spogląda w stronę demona bez strachu. Raczej z uśmiechem na twarzy.
Wstaje...jego dłonie opierają się na rękojeści no-dachi. Przetarte kimono drży w powiewach wieczornego wiatru.
Spokojne spojrzenie obrzuca sylwetkę cienistego przeciwnika. Tymczasem fragmenty mgiełki odrywają się od ciała demona i wnikają do pozostałych grobów. Te zaczynają drżeć i po chwilę jeden po drugim eksplodują. I na wpół zgniłe zwłoki podnoszą się do góry, wychodząc z grobów i ściskając w ręku pokryte rdzą katany.

Nie ruszył się...z pogardliwym uśmieszkiem obrzucił spojrzeniem gnijące trupy, animowane przez demona.
Nieumarli rzucili się na niego z zaskakującą szybkością w ruchach. Ale nie wystarczającą.
Lekko kiwając się na boki, schodził z linii ciosów ożywionych samurajów, nie sięgając nawet po oręż.
-Widzę, że sprowadziłeś paru pomocników- uśmiechnął się złośliwie... szybkim ruchem dłoni wyciągnął no-dachi. Wynurzające się z saya ostrze po chwili zatoczyło szeroki łuk przecinając dwóch najbliższych przeciwników na pół. - To dobrze... Już myślałem, że będzie nudno.

Skoczył w kierunku ożywieńców. Mieczem podbił pierwszą skierowaną w jego stronę katanę i po chwili szybkie pchnięcie zagłębiło no-dachi w klatce piersiowej trupa. To nie wystarczyło, więc łowca oni szarpnął ostrzem rozrywając jego żebra i obojczyk. Zwinął się w uniku, unikając ciosu, który miał pozbawić go prawego ramienia. Szybki półobrót wokół własnej osi i jego miecz przeciął gładko nie tylko powietrze, lecz także ciało kolejnego z chodzących zmarłych.

Ale kolejni wstawali. Miecz wojownika kosił kolejne trupy, ale to nie przybliżało go do celu.
- Kryjesz się za pionkami, tchórzu?!- łowca demonów ryknął z irytacją, zdając sobie że przegra. Przeciwnik wziął go na wyczerpanie.
Spojrzał na zmierzających ku nie mu truposzy, ocenił odległość i...cisnął z impetem no-dachi, miecz trafił demona, prosto w czoło porcelanowej maski.
Samuraj skoczył w górę i odbijając stopami się od kolejnych głów martwych samurajów pognał w kierunku...biegnąc szybko niczym wicher...byle dotrzeć jak najszybciej do celu. Kolejny skok w górę i...grawitacja zrobiła swoje. Opadający w dół wojownik stopą uderzył o rękojeść no-dachi, z impetem pchając ją w dół. Oręż błyskawicznie wbijał się coraz głębiej, w głowę demona. Maska rozprysła się na setki kawałków. Ciało demona rozwiało niczym mgła, a magia animująca trupy znikła. Gnijące zwłoki padały na ziemię, jedne po drugich.

A lewe oko ronina, na moment rozbłysło czerwienią.

Tymczasem kilkaset metrów dalej, w bambusowym lasku czaił się złowrogi cień. Strzała wycelowana z napiętego do granic możliwości łuku, celowała w plecy łowcy demonów.
Ciszę nocy przeciął świst wypuszczonej strzały. Kto powiedział że dla łowców oni, to właśnie demony są największym zagrożeniem?


Jak pewnie zdołaliście zauważyć, to nie będzie sesja oparta na Samurai Champloo...bo choć to niewątpliwie jedna z najlepszych serii Anime, jest zamkniętą częścią.
Niemniej będą azjatyckie klimaty i efektowne walki i luźne podejście do faktów historycznych... i coś jeszcze.

Oko...

Dawno, dawno temu...gdy góra Fudżi była jeszcze młoda, straszliwy siedmiooki demon terroryzował całą Japonię. Nikt go nie mógł powstrzymać, gdyż demon był nieśmiertelny.
Ale znalazł się w końcu samuraj równie mądry co odważny.
Przemierzył on kraj zbierając materiał ze spadających gwiazd. A potem, z pomocą kapłanów i magów z obcych krain wykuł miecz zdolny ranić demona.
Ale nawet owo niebiańskie ostrze nie było w stanie go zabić. Jednak wojownik, miał w zanadrzu chytry plan. Walczył przez siedem dni i siedem nocy, każdego dnia pozbawiając demona jednego z oczu. I aby nie mógł je odzyskać, wojownik zjadał owe oczy zaraz po wyłupieniu. Ósmego dnia, spętał oślepionego demona łańcuchami okadzonymi w świętym ogniu i zamknął w najgłębszej z jaskiń.
Następnie rozkazał, by wymazać jej położenie, także i imię demona z ludzkiej pamięci. Usunięto przy tym zapiski i o wojowniku i o świętym ostrzu.
Ale demon nie dał o sobie zapomnieć. Tak jak i zjedzone przez herosa oczy.
Odradzały się one w każdym pokoleniu, w siedmiu potomkach owego wojownika.
W was...

Jesteście trójką (maks. czwórką) z siedmiu oczu demona. Jesteście łowcami oni, a choć nie znacie się to łączy was wiele. Wspólna krew, która jest już bardzo rozwodniona, oraz oko.
Lewe albo prawe oko potrafi wchłaniać części mocy zabitych oni, dzięki czemu zyskujecie nadnaturalne zdolności z każdym potężniejszym demonem którego uśmierciliście.

Co was czeka w tej sesji?

Walki...mam nadzieję że widowiskowe. Problematyczni przeciwnicy i intryga...i klimaty znane z anime i filmów o Japonii czasów samurajów. Coś w klimatach Ninja scroll, Basilisk i podobnych.

Czego wymaga od was MG?

Postaci wyrazistych o dość rozbudowanym tle, postaci z pomysłem na łowców i z wyczuciem klimatu. Dopuszczam jednego gaijina...który jakimś cudem się przypałętał (karma? ), ale reszta to muszą być japończycy.

W KP wymagane jest:
1) Wygląd + awatar
2) Opis stylu walki/magii ...żebym wiedział jak wasza postać się toczy boje. Styl walki będzie niejako wizytówką waszej postaci, więc postarajcie się go dobrze przemyśleć i zobrazować.
3) Oręż/przedmioty magiczne/inne: Opis ekwipunku nie musi drobiazgowy, ale podstawowe zabawki i przedmioty do rozwalania złych oni, muszą być drobiazgowo opisane.
4) Opcjonalnie: moce...Oko pozwala wchłaniać części potęgi zabitych oni, a że wasze postacie parę pewnie ubiły. Moce są raczej niewielkimi sztuczkami o niezbyt dużej potędze. I maksymalnie wasze postacie zaczynają z 2-3 mocami, w zależności od ich potencjału.
5) Historia...standard ale ważny

Na KP czekam do 17X... mogę jednak zacząć wcześniej (po 10X), jeśli dostanę odpowiednią ilość (czyli 3 satysfakcjonujące mnie KP).

Gotowe postacie słać na mail abishai@o2.pl koniecznie z dopiskiem 7oczu.

I to chyba na tyle...

PS. Nie daję na razie 18+, ale z możliwe że taki dodatek będę musiał wstawić, więc należy brać to pod uwagę podczas zgłaszania się. Nie mam zamiaru sprawdzać waszego wieku, niemniej czujcie się ostrzeżeni przed w co się pakujecie zgłaszając się u mnie.

PPS. Tempo rozgrywki 1post/tydzień
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 11-09-2010 o 23:58.
abishai jest offline