Wątek: Wojny w WFRP
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2010, 19:39   #7
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
ARMIA CHAOSU:


JEDNOSTKI STANDARDOWE:


PIECHOTA:


Mutanci:

To ludzie. Przynajmniej teoretycznie, gdyż każdego z tych osobnika dotknęła mutacja chaosu, która zmieniła nie tylko jego wygląd ale także wypaczyła umysł. Tylko ci najbardziej zmutowani trafiają do armii chaosu, większość mutantów ukrywa się gdzieś w Imperium, często wciąż żyjąc jak normalni ludzie. Pozostali zaś dołączają do zwierzoludzi, stając się częścią zmutowanych oddziałów. Uzbrojeni i odziani w to co popadnie i to czego nie zabiorą im silniejsi zwierzoludzie, stanowią typowe mięso armatnie. Walczą słabo, ich zmutowane umysły nie pozwalają na utrzymanie dyscypliny, czy wymyślną taktykę. Czasem jednak wpadają niemal w dziki szał, zabijając nawet siebie nawzajem, lub podczas bitwy zatrzymując się, by napełnić brzuchy pokonanymi wrogami. Nie da się dokładnie zdefiniować ich wyglądu, gdyż każdy z nich może wyglądać inaczej.

Zwierzoludzie:

Potworne połączenie człowieka i zwierzęcia, bezgranicznie nienawidzące ludzi. Najczęściej mają głowy i racice kozła, zaś resztę ciała ludzką, lecz nie jest to regułą - wiele z nich jest dodatkowo zmutowanych, lub posiada elementy ciał innych zwierząt. Są stworzeniami lasu, więc potrafią doskonale tropić i łowić zwierzynę. Wyróżnia się kilka ich typów, głównie ze względu na długość rogów - najsłabsze - rykowce i Ungory nie posiadają lub mają jedynie zalążki rogów, walczą słabo i całkiem bez dyscypliny. Potężniejsze - Gory i największe z nich - Bestigory są już bardziej zdyscyplinowane, niektóre oddziały potrafią nawet utrzymać szyk czy wykonać skomplikowany manewr. Odziani w skórzane lub średnie zbroje i uzbrojeni w każdą możliwą broń, znalezioną lub zabraną ludziom, stanowią główną siłę armii chaosu.

Minotaury:

Minotaur to nazwa nadana specyficznej grupie zwierzoludzi. Są od nich więksi, a zamiast typowych kozich łbów, mają głowy byków. Są znane z wielkiej siły i porywczości. Ich potężne rogi, z powodzeniem wykorzystywane w walce, są obiektem zazdrości znacznie mniejszych zwierzoludzi. Dręczy je jednak niezaspokojone pragnienie pożerania pokonanych wrogów, dlatego nawet w trakcie największej bitwy, mogą sobie urządzić posiłek. Uzbrojeni w broń dwuręczną lub dzierżąc dwie jednoręczne, potrafią pokonać każdego wroga. Ich twarda skóra i wielka wytrzymałość rekompensuje praktyczny brak pancerza, używają bowiem tylko skór. Wrażliwi na ostrzał, jednak dzięki swojej wielkości mogą zatrzymać nawet szarżę ciężkiej konnicy.

Wojownicy Chaosu:

Fanatyczni wyznawcy Niszczycielskich Potęg, żyją by im służyć i w ich imieniu zabijać. Są przerażającymi przeciwnikami, pozbawionymi całkowicie ludzkich uczuć i przepełnionymi żądzą mordu. Atakują zawsze w pierwszym szeregu i rzucają się w największe skupisko wrogów, a dzięki potężnej broni dwuręcznej którą najczęściej dzierżą oraz wykuwanym na Pustkowiach Chaosu czarnym zbrojom, potrafią przebić się przez każdą wrogą formację. Wrażliwi na ostrzał tylko arkebuźników i to z bliskiej odległości nie są w stanie zatrzymać tylko ciężkiej kawalerii, która jednak często przegrywa, gdy dojdzie do rąbaniny.

Harpie:

Rzadko spotykane, latające drapieżniki. Posiadają błoniaste skrzydła, długie i ostre szpony, nogi pokryte łuską, zaś od pasa w górę wygląd pięknej i nagiej kobiety. Atakują głównie z zaskoczenia i w przewadzie liczebnej, lecz gdy dołączają do armii chaosu to wykonują najczęściej rozkazy wodzów. Spadają z góry na przeciwnika, szarpią pazurami, po czym natychmiast wzlatują do góry. Doskonałe do zwiadu i ataków na tyły wroga, lecz jednocześnie bardzo podatne na ostrzał i łatwe do przepędzenia - ranna harpia najczęściej wycofuje się.


JAZDA:


Grabieżcy Chaosu:

Poruszający się na koniach barbarzyńcy z bardzo dalekiej północy. Dotknięci przez Chaos, często zmutowani, nie różnią się zbytnio od Norsmenów, lecz przez swoje mutacje są przez nich znienawidzeni. Dokonują łupieżczych wypraw, czasem dołączając do armii chaosu swoje konne oddziały oszczepników. Uzbrojeni w oszczepy i włócznie i osłaniani przez lekkie zbroje stanowią jedyną lekką kawalerię w zmutowanych armiach, przez co obok harpii najczęściej służą jako zwiad.

Rycerze Chaosu:

Wojownicy Chaosu, dosiadający potężnych, opancerzonych wierzchowców, które jak i ich jeźdźcy, również są w pełni skażone chaosem. Ciężka jazda, jednak w przeciwieństwie do ludzkiej nie używają kopii, przez co doświadczeni rycerze ludzi mogą zadać im dotkliwe straty zanim dojdzie do rąbaniny, gdzie zmutowani wojownicy mają już dużą przewagę.

ARTLERIA:


Brak, armie Chaosu nie używają artylerii, tak samo jak nie używają broni dystansowej.

JEDNOSTKI SPECJALNE:

Krwiopuszcz Khorna:

Wysokie i potężnie zbudowane demony, nieco przypominające człowieka, jednak o ich prawdziwej naturze świadczą wielkie, zakręcone rogi i wykrzywione w zwierzęcym grymasie pyski. Pod ciemnoczerwoną skórą widać pulsujące tętnice wypełnione przez gęsta krew, sączącą się przez porowatą skórę. Uzbrojone są w wielkie topory a ich pancerz stanowią wtopione w ciało łuski. To istoty zrodzone tylko do jednego - do wojny. Zawsze walczą do końca.

Siewca Zarazy Nurgla

Siewcy zarazy wyglądają jak ohydnie zmutowani ludzie, zarażeni potwornymi chorobami. Mają blade i wzdęte brzuchy, często z otwartymi wrzodami, z których sączą się cuchnące płyny ustrojowe. Pod przezroczystą, żółtą skórą widać nabrzmiałe organy, pokryte rakowatymi naroślami. Obciągnięte wysuszoną i łuszczącą się skórą kończyny są cienkie niczym u wygłodzonego człowieka. Zwieńczeniem ich wyglądu są paskudne twarze z wściekle lśniącym, jednym okiem i paszczą pełną kłów, która bezustannie się porusza. Walczą oni zwykłą bronią, lecz starcie z tymi demonami jest wyjątkowo paskudne, i może się skończyć zarazą, gdy potwór dotknie lub zwymiotuje na swojego przeciwnika.

Strachulec Tzeencha:

Stworzenie z czystej magii Chaosu, potrafiące nieustannie zmieniać swoje kształty, zaś magią atakować mutacjami również swoich przeciwników, zmieniając ich w podobnych sobie. Potworny przeciwnik, którego siła rośnie wraz z liczebnością podobnych jemu. Walczą pazurami, chociaż częściej używają raczej swojej plugawej magii.

Trolle i Olbrzymy Chaosu:

Jeszcze większe i potworniejsze od swoich zwyczajnych pobratymców stwory, służą czasem w armiach Chaosu, siejąc zniszczenie i śmierć. Istnieje niewielu groźniejszych przeciwników od nich.

Smocze Ogry:

Wyglądają jak połączenie smoka i ogra. Na czterech pokrytych łuskami łapach wspiera się humadoidalny korpus, który najbardziej przypomina potężnego ogra. Bardzo rzadko spotykane poza legowiskami pod górami, gdzie spędzają większość życia. Czasem jednak, wezwane przez bogów chaosu i wodza armii, dołączają do mutantów, by wspomagać ich swą siłą. Walczą maczugami, wielkością przewyższając znacznie nawet trolle. Nie używają jednak pancerzy. Są całkowicie odporne na błyskawice, które w dodatku dodają im energii i sił.

Magowie Chaosu:

Analogiczni do magów ludzi, tyle tylko, że ich magia pochodzi bezpośrednio od bogów chaosu, dzięki czemu jest silniejsza i bardziej niszczycielska. Często jednak są potwornie zmutowani i żyją tylko po to by niszczyć i zabijać. Nieważne kogo.
 
__________________
If I can't be my own
I'd feel better dead
Sekal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem