Dresaj
-Bej jest to taka drewniana pałka idealna na meczyki. A zresztą nie mam po co pytać.- W tym momencie unosze ręce do góry i krzycze- Bogowie dresu ześlijcie mi z niebios potężną broń.-skończywszy błagania mówie dalej- A po co mi on? Trzeba czymś obiad upolować.- W tym momencie z góry spada mi do idealna pałka.
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |