Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2010, 17:31   #5
Arsene
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Kordon
Okolice obozu kotów
Data: 04.07.2011 Godzina: 01:21


Noc była gęsta, jak to w Zonie. Gdzieś z oddali słychać było ujadanie zmutowanych psów i wycie istot, których ludzki umysł nie był w stanie pojąć. Oczywiście umysł ludzki, nie oznacza umysł stalkera. Pobyt w Zonie można określić mianem "zmieniający człowieka". Na początku każdy nie śpi w nocy, boi się wyjść poza obóz. Po jakimś czasie jednak każdy staje się - prędzej czy później - zobojętniały na ludzkie cierpienie. Teraz jednak jeden z tych, który zostali zmuszeni do przebywania w tym miejscu zbliżał się do obozu, jedynego bezpiecznego miejsca w tej części Kordonu okalającego Strefę. W sumie to tego miejsca nie można jeszcze było nazwać Strefą. Strefa właściwa jak mawiali weterani, zaczynała się na wysypisku. Każdy kto przeszedł przez nie żywy przestawał być kotem. Mógł zostać prawdziwym stalkerem, lub (co zdarzało się częściej) ... trupem.

Gdy Maks wszedł na niewielki pagórek, zobaczył w dole obóz. Paliły się tam jak zawsze ogniska, doszły go ciche śpiewy. Ktoś grał na gitarze, ktoś inny śpiewał stalkerską pieśń. Przy jednym z ognisk siedział jednak ktoś, kto zupełnie nie pasował do tego całego środowiska. Osoba w kombinezonie w czerwonych barwach, obok miała pod ręką "Vintara", legendarny karabin snajperski. Sam kombinezon również wyglądał na bardzo zaawansowany technologicznie, nikt z kotów a nawet doświadczonych w tym miejscu nawet nie widział czegoś takiego. Idąc w dół wzgórza Maks usłyszał dźwięk swojego PDA. Po chwili usłyszał wiadomość od Sidorowicza.

"Dobrze, że jesteś stalkerze. Mam nadzieję, że masz dla mnie to, po co cię wysłałem. Jak nie, nie wchodź nawet do obozu. Jeżeli ci się powiodło, to rusz swoje dupsko do mojego bunkra, uzgodnimy co i za ile."
 
__________________
Także tego

Ostatnio edytowane przez Arsene : 28-09-2010 o 17:33.
Arsene jest offline