Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2010, 11:50   #6
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Po drodze do handlarza nowy karabin budził podziw u kotków. Niech się nacieszą, najwyżej jeden na dziesięć przeżyje tyle by móc być nazywany "doświadczonym". Wszyscy o tym dobrze wiedzieli.
Maks zszedł po schodach do bunkra Handlarza i położył mu dosyć delikatnie (ale z hukiem) małą puszkę.
- O! Witaj stalkerze, masz coś dla mnie ?
- Jak sam widzisz, małe, ciężkie... coś. Tak jak prosiłeś.
Handlarz zaczął oglądać, dotykać, obracać, ogólnie badać artefakt.

- Pięć tysięcy rubli ?
- Pięć, hmmm. Wiesz to dosyć unikalna rzecz. Ładnie się świeci, ciężkie takie. Sześć tysięcy rubli?- Maks zawsze bał się targować, ale jednak musiał. Sześć tysięcy rubli to spokój na dłuższy (jak dla stalkera) czas.
- Dobra, niech będzie- Taka szybka decyzja oznaczała pewnie, ze artefakt był warty znacznie więcej, ale nie chciał się sprzeczać z tak ważną osobą.

Handlarz schylił się i zajrzał do kasetki.
- Ekhm ... stalkerze!- Krzyknął jakby Maks stał dosyć daleko i nie zdawał sobie sprawy z obecności Handlarza- Mam cztery i pół tysiąca ... nie chcesz może tysiąc w fantach ?
- Wyręczasz mnie i tak chciałm kupić amunicję.- W samym SVD były tylko trzy naboje, zdecydowanie za mało.
- Cieszy mnie to. Do czego ?
- Do tego oto pieknego karabinu snajperskiego.- Maks pokazał przewieszony przez ramie nowy karabin snajperski- Ilę dostanę za tysiąc?

- Luzem mogę Ci dać czterdzieści za ten tysiąc, stoi ?
- I dziesięć w magazynku?
- Tak, ale masz to luzem
Chwila namysłu.
- Stoi.- Wyśmienita umowa. Czterdzieści naboi do snajperski, to naprawdę sporo.

Grubas położył amunicję i kasę na ladę, a artefakt schował. Uśmiechnął się i splótł palce. Wyglądał nawet śmiesznie.
- Jak będziesz coś dla mnie miał, to jestem w pobliżu.- Rzekł stalker, bo robota zawsze się przyda.
- Spokojnie, nie omieszkam poiformować. A! I jeszcze jedno. Szczura znalazłeś ?
- Znalazłem część niejakiego Siergieja - Maks wyjął znaleźione PDA- Było też jakieś cielsko w ciężarówce, nie wiem czyje.
- No dobra, daj PDA to dostaniesz magazynek na te naboje, co ty na to ?
- Prosze cie ja bardzo. Ma tam kilka miejsca, ale te, jedno, które mnie interesowało już pamiętam.- Maksymilian przekazał Handlarzowi urządzenie i wziął magazynek. Udany dzień.

Czergowski wyszedł z bunkra (co dla Handlarza było zapewne niemożliwe) i przysiadł się do ogniska przy, którym siedział wyróżniający się stalker. Jeszcze idąc Maks sprawdził na PDA kim jest ów osobnik. Wyświetliła się następująca informacja:
Imię: ŁukaszNazwisko: unkown (?)Pseudonim: unkown (?)Frakcja: Powinność
Wielkolud przysiadł się i słuchał rozmów, warto słuchać doświadczonych.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline