Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2010, 22:25   #7
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
- Co za speluna – pomyślała Viliana, głęboko zdegustowana – czyżby przez przypadek w ich ofercie wskoczyło o jedno 0 więcej niż planują zaoferować….
Poprawiła swoją prostą, jedwabną sukienkę patrząc na Robbinsa - Przynudza, mógłby przejść do konkretów. Wyłączyła się na moment i popatrzyła na swoich towarzyszy.

Demoniczna blondynka w poplamionej sukience.. koszmar, jak można tak się zaniedbywać.. rozsiewała wokół siebie nieuchwytna aurę śmierci, smutku, zniszczenia. Viliana sięgnęła do emocji dziewczyny zaciekawiona, czy udała by się ich trochę przejąć i wykorzystać w przyszłości.. Były jednak zbyt silne i takie – przygryzła wargę i poszukała słowa – takie na zewnątrz. Odcięte od dziewczyny. Nie jej.

Druga dziewczyna, pozująca na lekko znudzona, ale cała spięta – zadrżała na widok blondyny.
- Az dwie kobiety – pomyślała –aż dwie.. nigdy nie pracowała z kobietami. Nie po tej samej stronie.

Przejechała spojrzeniem po ciele chłopaka, bez skrępowania lustrując wszelkie dostępne szczegóły. Ładny, czysty, zdrowy, dobrze odżywiony.. gej, albo idealna pożywka dla wampirów – przemknęło jej przez myśl , ale zaraz zauważyła cos, co kazało jej odsunąć te podejrzenia – chłopak pozwolił, aby jego nieskazitelna skóra pokryła się gęsia skórka, która po kilku sekundach wygładził. Vilana otworzyła szerzej oczy ze zdumienia, co mogło być mylnie odebranie jako wyraz zainteresowania.

Chwile potem Robbins wyciągnął odbiorniki, wzięła jeden i zamontowała w uchu. Pasował idealnie, nie uwierał.

- Dodam tylko jedno: dlaczego akurat my? Tylko nas zdołaliście znaleźć?
- Centrala uznała, że jesteście najlepsi.
- Odpowiedział krótko.

Viliana prychnęła, zniesmaczona tanim pochlebstwem. Nazywanie rzeczy oczywistych uznawała jest marnowaniem czasu.
- czy mamy ich unieszkodliwić, czy tylko powstrzymać? – zapytała wprost.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline