DarkAge to temat szeroki i gleboki jak Amazonka i mozna wiele i wiele a czasem wiecej. Jesli chodzi o mnie i moja klike to czasem rozgrywamy sesje w Dark'a (czesciej wspolczesnie). Jesli chodzi o Ameryke to tam reczej nie prowadze. W mojej wizj wampiry w Amerykach (Pn, PD) maja sie bardzo slabo(lub sa to Gangrele), tam rzadza Wilkolaki (Wampiry raczej zamieszkuja w Ameryce PD, ale nie sa zwarta grupa jak w Europie i nie przedstawiaja soba jakiegos wiekszego zagrozenia). Rozwoj wplywow wampirzych w amerykach rozpoczyna sie z poczatkiem kolonizacji. Jesli chodzi o Europe prowadzimy na calym kontynecie we wszystkich "wiekszych" miastach tego okresu. Nie pozwalam raczej gracza bezposredni mieszac w historii. Poprostu kreuje poteznych NPC i poprzez sesje i wplyw graczy na Tych NPC i Tych NPC na graczy tworzymy historie. Nastepnie opisuje gracza wydarzenia i oni maja swiadomosc ze jest tak a nie inaczej przez ich dzialania. Oczywiscie czasem gracze cos skrewia (lub zostana podpuszczeni, wiecie te intrygi :P ) i wtedy historia ma inny bieg niz w rzeczywistosci. Ile oni potem sie napoca zeby wszystko wrocilo do normy
. Oczywiscie gracze nie maja wplywu na cala historie a tylko na jej fragmenty czy wydarzenia wybrane przez MG i czasem historia wraca na swoje historyczne miejsce a czasem plynie innym korytem, wiec w roku 2000 bedzie to juz swiat rownolegly :P.