Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2010, 00:46   #3
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Jak zwykle zanim zdążyłem coś napisać o pierwszym poście, to są pytania. I bardzo dobrze.

Mam nadzieję, że trzęsienie ziemi z pierwszego posta nie będzie za duże.


- Czy studenci akademii, mają przysięgę na początku czy na końcu szkolenia? albo inaczej czy my ją już składaliśmy. Chodzi dokładnie, o to zdanie "bronić.... Przestrzegać praw... [wstaw odpowiedni kraj] Federacji zjednoczonych planet."?

Przysięgę składa się przed ostatnim (wieloczęściowym) egzaminem, czyli jesteście po przysiędze. Stąd określenie "kadecie" było lekko nie na miejscu - formalnie bowiem jesteście już po Akademii. Zostało tylko formalne potwierdzenie w bazach danych (co vice admirał zrobił) i wręczenie dyplomu ukończenia (na co nie ma czasu i bla bla bla)

- Czy w akademii jest drugi android taki jak moja postać?
Nie. W całej Flocie - kilku.

- Z jakim traktowaniem od Edwardsa spotkał się Miles? Obojętność, życzliwość, wrogość?

Edwards wszystkich traktuje tak samo, patrzy przez pryzmat osobowości i wyników, nie rasy. Jest szalenie charyzmatyczny, wymagający, chłodny w obyciu, ale przyciąga do siebie. Potrafi wiele "wziąć na klatę" (jak w tej sytuacji dająć wam możliwość "wywinięcia się" działa wbrew rozkazom). Kadetów traktuje bardzo personalnie, jakby każdego z osobna - wydaje się, że o każdym coś wie, śledzi jego rozwój...

- Jaki jest czas podróży z standardowa prędkością warpa, z Frate3 na ziemię?

7 dni 13 godzin 27 minut 4,32789 sekundy.

- Logiczny powód, aby ci, który budowali statek nie mogli nim przylecieć? bo jakaś załoga tam na pewno jest/była.

Statek budowany jest "od zera" w dokach. Voyager przywiózł plany i kilka części. Plany te przerobiono i dopasowano - po czym rozpoczęto budowę. Statek więc nigdy nie miał załogi (własnej). Ludzi, którzy są w dokach nie jest aż tak wielu (roboty odwalają główną część pracy), aby zniknięcie kilku osób dało się "ukryć" przed inspekcją. Ważniejsze - nie ma tam wyszkolonych ludzi, którzy mogliby ten statek prowadzić. Podobnie jak początek serii TNG gdzie część załogi przybywa do doków, odbiera statek, a potem wyrusza zbierać resztę...

- Czy Miles rozpoznaje resztę kadetów, tz. kierunek studiów i czy byli na szczycie list punktowych?

Tak, wszyscy są z elity. Choć nie da się znaleźć (na pierwszy rzut oka) klucza po jakim zostaliście dobrani.
 
Aschaar jest offline