Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2010, 18:57   #10
Nahgraz
 
Nahgraz's Avatar
 
Reputacja: 1 Nahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znany
Gaurim rozejrzał się po okolicy żeby lepiej poznać teren, w którym być może przyjdzie mu stoczyć bitkę. Co prawda nie usmiechało mu się wymachiwać toporem w błocie i deszczu, tym bardziej mierzyć nim przeciw jakiemuś brudnemu obszarpańcowi. Szkoda brudzić ostrze – Pomyślał. No ale cóż, skoro już się w to wmieszali, to nie mogli od tak, jakby nigdy nic odejść i udać, że niczego nie widzieli. Tym bardziej, że zbezczeszczona kapliczka ludzkiego boga śmierci i futrzani goście wyraźnie wskazywali na to, że coś tu śmierdzi.

Gaurim zmrużył oczy.

- Nie podoba mi się cała ta sytuacja Leo. - rzekł cicho, ale wyraźnie - Normalnie powiedział bym, że chłopak bredzi coś od rzeczy, ale zbezczeszczona kapliczka, wilki, gadka o zaprzedaniu duszy...

Spóścił ze pół tonu, ale dalej mówił tak aby wszyscy towarzysze go słyszeli

- No i to ciężkie powietrze... - splunął, wzią głęboki oddech i dokończył już głośniej - Coś mi się zdaje żeśmy w niezłe gówno wdepli Panowie.

Poprawiwszy chwyt na rękojeści toporu zwrócił się do chłopaczka.

- No to jak z tą kapliczką, twoja sprawka?

Gaurim wiedział, że jeśli przyjdzie im walczyć, to będzie musiał pierwej rozprawić się z wilkami. Trzeba będzie to rozegrać na spokojnie. – pomyślał. Pewnie, wolał by rzucić się w wir walki i tak jak zawsze z krasnoludzką pieśnią i soczystymi przekleństwami dać się ponieść czerwonej fali gniewu. Wiedział jednak, że w deszczu i błocie wilki miały zbyt dużą przewagę nad podróżnymi i nie mógł ryzykować. Choler! Nie mam zamiaru nikogo taszczyć na barkach przez to błoto, jeśli by bestie miały kogoś dosięgnąć. Na brody przodków, czy nic nie może być proste? - dokończył swój wywód myślowy i czekał na dalszy rozwój wydarzeń gotów do działania.
 
Nahgraz jest offline