Niech no szybko policzę ... Jeff zabija jednego z kuszy, Wilk drugiego mieli młotkiem na papkę, Woody podciął żyły trzeciemu i zrzucił go po schodach do piwnicy wiec raczej niewiele mógł już taki zdziałać. Został jeden - po cholerę chować się teraz w piwnicy kiedy zaraz ogień odetnie nam drogę ?
Biorę ostatniego, tylko dajcie mi napisać posta
Info po to, żeby się nie okazało że wyrabiamy 120% normy zabijając 5 z 4