Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2010, 05:19   #10
homeosapiens
 
homeosapiens's Avatar
 
Reputacja: 1 homeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetny
Miło sobie to tak mówić w powietrze. Bardzo miło. Nothis'Rune stwierdziła, że przy następnej okazji, kiedy któraś osób z tej szajki coś takiego zrobi poczuje ogień i lód gdzieś głęboko we własnych bebechach. W sumie ta myśl poprawiła jej nastrój. Pomyślał by kto, że jako zawodowy najemnik powinno się przywyknąć do takiego traktowania. Coś w tym było. Jednak Nothis nie była zwykłym najemnikiem. Była kimś, o kogo usługi trzeba było się ubiegać i nieraz stać w kolejce, bądź też oferować horrendalne pieniądze. Przyszła tutaj z własnej woli i wyglądało to bardziej na wspólne przeszukiwanie podziemi niż zlecenie, więc oczekiwała szacunku. Nie lubiła mówić zbyt wiele. Czyny mówią głośniej niż słowa. Ten, którego będzie składał jakiś świętobliwy mąż zapamięta by zwracać uwagę. Poza tym pani Aria miała jeszcze szansę się zreflektować.

Wróciła do tematu poematu.

-Sztuka szczerze mówiąc jest dla mnie warta tyle, za ile można ją sprzedać. Tacy jak Ty

Tutaj Nothis rzuciła wymowne spojrzenie przybyszce z Cesarstwa, której imienia nie zdążyła jeszcze zapamiętać.

czasem żyją zbyt długo. Normalne rzeczy przestają was bawić.

Ciekawe jak zareaguje.

Najemniczkę zaciekawiła osoba kucharza. Właściwie wiedziała, że zajmuje się on nadziewaniem czyjegoś mięsa na metal, ale po co przedstawiać się jako kuchcik?

Pogadajcie sobie ile tam chcecie. Po kryjomu albo na dziedzińcu, kij mnie to obchodzi. Ja chcę wiedzieć gdzie dokładnie idziemy, czego możemy się spodziewać i przede wszystkim kiedy. Słyszałam różne plotki, w których główną nutą jest "nie ma czasu do stracenia".

Nothis mówiąc to wstała i obrzuciła wszystkich spojrzeniem, które miało im powiedzieć "pamiętajcie, że was też to dotyczy".
 

Ostatnio edytowane przez homeosapiens : 10-11-2010 o 05:21.
homeosapiens jest offline