Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2010, 20:00   #1
Endless
 
Endless's Avatar
 
Reputacja: 1 Endless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodzeEndless jest na bardzo dobrej drodze
[Horror] Highschool Scream! - drugie podejście

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=rLOwhigl1bU[/MEDIA]

Fell’s Tomb w stanie Washington



Sutherland Highschool,

31 października 2007 roku, bal z okazji Haloween, godzina 23.58

- To niesamowite…
Po sali zatopionej w mroku rozeszły się podniecone szepty. Trzech chłopaków i dwie dziewczyny, wszyscy przebrani w istoty rodem z horrorów, siedziało w okręgu na środku pustej klasy. Wszystkie krzesła i ławki były z niej wyniesione. Na zachwycone twarze młodych ludzi padało światło pięciu świec, umieszczonych w rogach usypanego z soli pentagramu otoczonego kołem. Za oknami, stukając w szyby, padał rzęsisty deszcz, a drzewa kołysały się na wietrze.
- Tamara, jesteś pewna, że to zadziała? – jeden z chłopców, przebrany za wampira z brodą upaćkaną sztuczną krwią, zwrócił się do dziewczyny o długich, czarnych włosach.
Dziewczyna miała na sobie strój czarownicy, z charakterystycznym szpiczastym kapeluszem. Siedziała ze skrzyżowanymi nogami, trzymając na kolanach grubą księgę, oprawioną w starą, złuszczoną skórę. Na środku oprawy przyczepiony był mały symbol z pentagramem.



- Tak. – odpowiedziała, odgarniając na bok grzywkę, która przysłaniała jej oczy. Mamy księgę, więc wszystko powinno się udać. Nauczyłam się też bezbłędnie czytać inskrypcję.
Kolejny chłopak, tym razem wilkołak, zerknął na zegarek.
- Już czas! – drgnął z podekscytowania.
Dziewczyna otworzyła wielką księgę w miejscu, w które włożyła zakładkę. Przejechała opuszkami palców po żółtym pergaminie, zapisanym dziwną, czcionką o ostrych zakończeniach liter. Czterech towarzyszy dziewczyny wpatrywało się w jej twarz z rosnącym oczekiwaniem. Tamara odchrząknęła.
- Złapmy się wszyscy za ręce. Kiedy ja będę czytać zaklęcie, wy macie skoncentrować się na środku pentagramu i powtarzać za mną. Zrozumiano?
Wszyscy skinęli głowami w geście zrozumienia i podali sobie ręce. Tamara trzymała rękę drobnej blondynki przebranej za banshee oraz chłopaka, który udawał zombie. Dziewczyna głośno westchnęła i rozpoczęła czytanie.
- Aqraduamelu Girtabilu, ja Jeden z Ankhkharu, wzywam Ciebie! Twój terror wzbudza grozę, twoim spojrzeniem jest śmierć! Wzywam cię w nocy bo jesteś stworzeniem mroku podążającym ciemnymi ścieżkami. – wraz z chórkiem przyjaciół, powtórzyła ten wers jeszcze 6 razy, zanim przeszła do kolejnej części.
- Ereshkigal, szukam dominacji w Astralnym Królestwie. Kiedy twe wargi sczernieją, mój wpływ stanie się nieśmiertelny. Gdy twe wargi sczernieją moje berło przeniknie wszystkie zakamarki. Moja Wola jest Silna, moje intencje są intencjami Czarnego Wampira. Twoja Nieśmiertelna Wampirza Rasa Powstaje ku Finałowej Nocy. Nammtar, Posłanniku i Wezyrze Ereshkigal, Heroldzie Śmierci! Ty który rozkazujesz sześćdziesięcioma chorobami, poślij je naprzód i odsuń je od naszych towarzyszy! Nammtar, Heroldzie Śmierci wzywam cię! Przybądź Pazuzu, Królu Demonów Złego Wiatru! Wejdź w me istnienie, posiądź mego ducha. Ku Mglistym Ziemiom Nieśmiertelności! Wzywam ciebie! – ostatnie słowa powiedziała najgłośniej.
Zapadła cisza, którą zakłócały ciężkie krople deszczu uderzające w okna.
- Nic się nie stało… - odezwał się ktoś.
Tamara, która z oczekiwaniem wpatrywała się w środek pentagramu, drgnęła. Powoli uniosła głowę, a jej spojrzenie tkwiło gdzieś w mroku za plecami przyjaciół. Otworzyła usta, ale nie wydobył się z nich żaden dźwięk. Z oczu dziewczyny pociekły łzy, tworząc na kartach księgi mokre plamy.
- Tamara, co jest? – zapytała druga dziewczyna, lekko potrząsając ramieniem koleżanki.
Wargi Tamary zadrżały. Jej towarzysze powoli się obrócili, podążając za przestraszonym spojrzeniem towarzyszki.
- Daj spokój… - powiedział któryś z chłopaków.
Rozczarowani brakiem tego, co wystraszyło ich koleżankę, spojrzeli na nią z wyrzutem.
- Tamara, tam nic nie…



Na środek sceny, ustawionej w sali gimnastycznej, wchodził właśnie tegoroczny król balu wraz ze swoją królową. Uśmiechali się szeroko, machając radośnie do publiczności. Do pary podszedł łysy na czubku głowy, ubrany w elegancki garnitur, dyrektor szkoły, ze sztucznym uśmiechem koronując tegoroczną parę zwycięzców. Odwrócił się i stanął przy nich, kładąc na ich ramionach swoje ciężkie dłonie. Błysnęły dziesiątki lamp aparatów fotograficznych. Para w dalszym ciągu machała znajomym i obdarzała wszystkich zgromadzonych szerokimi uśmiechami. Po Sali rozeszły się gwizdy, oklaski i dźwięki ogólnego zachwytu. Gdy król i królowa schodzili ze wzniesionej sceny, do sali gimnastycznej dotarł głośny wrzask przerażenia, rozchodzący się z echem po pustych korytarzach. Wszystkie dźwięki w sali zamilkły. Do dyrektora podbiegło kilku nauczycieli, szepcząc do niego coś ważnego. Mężczyzna zaczerwienił się i popatrzył po sali ze zdziwieniem. Nauczyciele nalegali na coś, i wkrótce dyrektor wraz z nimi opuścił miejsce imprezy. Wielu zaciekawionych uczniów próbowało podążyć za nimi, lecz kilku nauczycieli stanęło przy wyjściu z sali, zagradzając im drogę.

Dorośli szybkim krokiem przemierzali puste korytarze. W końcu stanęli przed uchylonymi drzwiami do pustej klasy. Przez szczelinę wydobywało się słabe, złociste światło. Dyrektor podszedł ostrożnie do drzwi i otworzył je na całą szerokość. Nie wszedł jednak do środka, a zaciekawieni nauczyciele prawie na niego nie wpadli. To, co zobaczyli, było nie do opisania. Na środku sali usypany był pentagram z soli, a na jego rogach stały świece, niektóre z nich leżały przewrócone. Podłoga na zewnątrz pentagramu była cała mokra. Dyrektor wszedł niepewnie do środka, przy wejściu zapalając światło. Lampy zabrzęczały, zamigały, po czym oświetliły klasę jasnym światłem. Podłoga rzeczywiście była mokra. Cała wymazana była krwią. Nauczyciele zakryli usta i nosy. Ktoś wewnątrz cicho jęknął. Dopiero teraz Dyrektor zauważył skuloną pod tablicą dziewczynę. Głowę miała ukrytą między kolanami, które otoczyła swoimi szczupłymi ramionami. Słysząc czyjeś kroki, podniosła głowę. Jej twarz… nie, jej całe ciało, było przesiąknięte krwią…


Sutherland Highschool,
26 października 2010 roku, godzina 12.00

Czas mija szybko, a wraz z nim ludzka pamięć. O tragicznym wydarzeniu sprzed trzech niewiele już mówiono. Wszyscy żyli swoim zwyczajnym tempem, zapominając już o tym, że w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła czwórka uczniów, a jedyna ocalała uczennica spędziła dwa lata w wariatkowie. Plotki i opowieści o straszliwej nocy służyły teraz jako straszaki dla nowych uczniów, i chociaż każda wersja była inna, nikt nie zamierzał doszukiwać się prawdy.

Przez szkolne korytarze, wypełnione zabieganymi uczniami, przechodziła mała grupka żywo dyskutujących znajomych. Dziewczyny rozdawały wszystkim przechodzącym fioletowe ulotki, a ich koledzy przyklejali na ścianach plakaty, zapraszające wszystkich uczniów na pierwszy od trzech lat bal z okazji Haloween.
- Będzie świetnie…
- Nie mogę się doczekać…
- Ciekawe za kogo się przebierze…
Przez wesołą grupkę przeszła niepewnym krokiem dziewczyna o ciemnych włosach, z grzywką zakrywającą jej oczy. Kiedy jedna z dziewczyn chciała jej wręczyć broszurkę, ta ominęła ją szerokim łukiem i przyspieszyła tempo, aż zniknęła za rogiem.
- Co za dziwaczka... – urocza blondynka pokiwała głową z wyrzutem, obracając się do swojej koleżanki.



Fell's Tomb:


[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=S1CRsEmC5sQ[/MEDIA]

Fell's Tomb, niewielkie miasteczko w stanie Waszyngton, gdzie deszcz i szare niebo jest zjawiskiem codziennym dla mieszkańców tej mieściny. Życie w Fell's Tomb było spokojne i beztroskie, niczym w mitycznej Arkadii. Miasto stanowiło prawdziwy dom dla swoich mieszkańców, wszyscy się tam znali, a wśród mieszkańców panowała serdeczna atmosfera. Sąsiedzi odnosili się do siebie z szacunkiem i serdecznością, a wszystkie dzieci w sąsiedztwie znały się od piaskownicy. Pomiędzy rodzinami rozkwitały znajomości i związki. Do czasu...

Tragedia, która wydarzyła w miejscowej szkole, wstrząsnęła całą społecznością miasteczka, a jej niewyjaśnione okoliczności rodziły setki plotek i domysłów. Wśród mieszkańców pojawiły się wątpliwości, które wywołały nieufność. Tamara Gringe, córka dyrektora szkoły, była jedyną osobą, która wiedziała co się wydarzyło, lecz dziewczyna popadła w obłęd. Trudno się temu dziwić, znaleziono ją w sali pełnej krwi jej przyjaciół... Nikt nie dowiedział się, co tak naprawdę miało miejsce owej nocy. Początkowo posądzano Tamarę o morderstwo, lecz nie było żadnych dowodów wskazujących na jej winę, a przerażenie które odcisnęło na niej swe piętno spowodowało, że obłąkana dziewczyna trafiła do ośrodka dla chorych psychicznie. Ciała uczniów pozostały nieodnalezione, chociaż badania przeprowadzone na miejscu zbrodniu potwierdzały, iż krew w sali należała do uczniów Sutherland High. A wszystko to wydarzyło się trzy lata temu, podczas szkolnej imprezy Haloween....

Fell's Tomb od zawsze było atrakcją turystyczną dla wszelkiej maści fanatyków zjawisk paranormalnych. W mieście było sporo turystów, których sprowadzały do miasta pogłoski na temat niewytłumaczalnych zjawisk, które sporadycznie sporadycznie miały tam miejsce. Chociaż mieszkańcy miasta starali się dementować plotki, turyści nie przestawali napływać. W internecie krążyły informację o domniemanym ognisku duchowych energii, które w niewytłumaczalny sposób wpływały na mieszkańców, co z kolei było przynętą na żądnych wrażeń wariatów. Oczywiście były to tylko fałszywe informacje, wymyślone przez żądnych zysku przedsiębiorcach miasteczka, przynajmniej tak myśleli ludzie zamieszkujący tą tajemniczą mieścinę. Turyści czasami wręcz zdawali się wiedzieć o mieście więcej niż jego obywatele. Ogólny zamęt, który zapanował po tragedii w Sutherland High - prestiżowej szkole licealnej, do której uczęszczali nawet mieszkańcy sąsiednich miast, spowodował napływ turystów. Domorośli detektywi podejmowali się wielu prób odkrycia prawdy o tym mieście, ale nikomu nie udało się odnaleźć prawdę. Te amatorskie dochodzenia były dla mieszkańców Fell's Tomb odrazą i brakiem etycznego szacunku dla tragedii miejscowej ludności.

Jednak czas szybko mija, a wraz z nim ludzka pamięć.

Widok turystów stał się w Fell's Tomb widokiem codziennym, a jego mieszkańcy przywykli do tego. Mało osób wspominało tragedię sprzed dwóch laty, a obawy rodziców przed puszczeniem swych dzieci na szkolne imprezy zostały uspokojone. Tamara Gringe wróciła po trzech latach pobytu w szpitalu dla obłąkanych. Stan dziewczyny uległ poprawie, jednak nie potrafiła powiedzieć niczego na temat pamiętnej nocy. Miejscowa policja dała spokój dziewczynie i jej rodzinie, bowiem sprawa była nie do rozwiązania, z powodu braku jakichkolwiek dowodów i ciał. Rodziny ofiar jednak w dalszym ciągu pamiętają o tragedii. W każdą rocznicę śmierci swych dzieci, rodzice odwiedzali pomnik postawiony przy szkole i zapali na nim znicze. Wszystko powoli wydawało się wracać do normy, ale nie było nic bardziej mylnego... Zbliża się Haloween, a wraz z nocą nadejdzie coś więcej...


***

A więc, ponownie proponuję sesję dla miłośników horrorów w amerykańskim wydaniu. Już kiedyś ten projekt ruszył, ale dość szybko rozpadł się ze względu na niską aktywność graczy, a także trochę z mojej winy. Tym razem nie chciałbym powtórki z przeszłości, dlatego też dokonam wiele zmian w rozgrywce. Prosiłbym, aby zgłaszały się tylko osoby zdecydowane, na co najmniej 90% : P Schemat karty zamieszczam poniżej. Rekrutacja potrwa do 20 Grudnia, limit graczy - 5 postaci. Karty można wysyłać na PW.



1. Imię i Nazwisko, wiek - postacie mają być uczniami Sutherland ; )
2. Fobia - czyli rzecz, której wasza postać panicznie się boi.
3. "Odwagę mojej postaci, dodają..." - trzypunktowa lista rzeczy, dzięki którym wasza postać czuje się odważniej
4. Zajęcia pozalekcyjne - czyli sposób, w jaki uczestniczycie w życiu szkoły, np. szkolna drużyna piłkarska, klub kung-fu, samorząd szkolny etc
5. Cztery cechy, w których wasza postać jest naprawdę dobra
(np. Xxx jest członkiem klubu dziennikarskiego, dzięki czemu ma dużą wiedzę odnośnie literatury, ma talent detektywistyczny i dobrze kojarzy ze sobą fakty)
6. Trzy cechy, które są piętą achillesową waszej postaci
(np. Xxx jest członkiem klubu naukowego, dlatego dużo czasu spędza czytając/robiąc w domu amatorskie doświadczenia, co skutkuje spadkiem formy fizycznej)
7. Uwaga, zamiast historii, chciałbym żebyście opisali... najbardziej przerażający koszmar senny, który przyśnił się postaci. Chciałbym, aby napisane to było na minimum 1,5 strony w Wordzie.
 
__________________
Come on Angel, come and cry; it's time for you to die....

Ostatnio edytowane przez Endless : 12-12-2010 o 20:11.
Endless jest offline