Kontynuując myśl przewodnią sesji, chciał zaznaczyć fakt, że sesja ta nie ma mieć wydźwięku epicko-heroicznego. Będzie to moja pierwsza sesja prowadzona na LI, tak więc mam nadzieję że nie będziecie mnie bić i przeklinać jak coś spartaczę, czy też o czymś zapomnę.
Nikt nie rodzi się bohaterem, czyż nie?
W ten weekend powinienem napisać w rekrutacji zarys świata w którym przyjdzie wam (nam) grać.
A, i jeszcze coś. Za dobre opisy rzezi, mordowania czy też palenia nagradzam doświadczeniem!