Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2010, 14:35   #1
Kenny
 
Kenny's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodzeKenny jest na bardzo dobrej drodze
[Autorski] Polowanie

Nad dżunglą zabrzmiał cichy warkot silników a następnie krzyk ludzi. Oznaczać mogło to tylko jedno. Polowanie się rozpoczęło.

marine.

Każdy z was ockną się spadając z kilku kilometrów wysokości. Żaden z was nie miał czegoś co chociaż trochę przypominało by spadochron. Jedyne co mieliście to plecak z ekwipunkiem i dziwny migający na czerwono pas zaczepiony w biodrach. Każdy z was krzyczał. Nagle pasy wybuchły i wydobyły się z nich spadochrony. Wylądowaliście na ziemi w niewielkiej od siebie odległości. Staliście w gotowości do działania. Nikt nie znał żadnego z tutaj obecnych. Nie wiedzieliście gdzie jesteście ani po co to jesteście. Nagle z dżungli wydobył się okrzyk. Nie był to głos człowieka. Bardziej przypominało to ryk. Coś poruszyło się w zaroślach nieopodal was.
Opiszcie co zrobiliście tuż po zrzucie.

Tonen

Ujrzałeś na niebie statek swojego plemienia i wylatujące z niego przedmioty. Założyłeś włócznię na plecy i ruszyłeś w kierunku spadających rzeczy. W czasie biegu usłyszałeś krzyk. Oznaczać to mogło tylko jedno. Następny sezon polowania właśnie się zaczął. Dotarłeś do miejsca w którym powinna znajdować się zwierzyna. Włączyłeś kamuflaż i wskoczyłeś na drzewo aby dowiedzieć się na kogo teraz polujesz.
Opisz co zobaczyłeś i zrobiłeś po tym jak wskoczyłeś na drzewo.

Xenomorph.

Poczułeś w powietrzu zapach feromonów nowej istoty. Były jednak one dosyć daleko od ciebie. Jednak nie przeszkadzało ci to. Ruszyłeś w ich kierunku.

Opisz co działo się podczas wędrówki do źródła feromonów.

Otoczenie.
Wszyscy znajdują się w nieznanym im lesie. Nie chodzi tutaj o miejsce gdzie są lecz również o rośliny i zwierzęta. Otaczały was wysokie drzewa z liśćmi tak ostrymi że najmniejsze dotknięcie ich kończyło się skaleczeniem. Tuż przy drzewach rosły kwiaty podobne do róży. Miały jednak one biało-czarny kolor. Trawa była podobna do tej normalnej z ziemi jednak pod wpływem nacisku zmieniała kolor na ciemniejszy. Las przypominał trochę puszcze tropikalną. Niewiele światła docierało do ziemi.


Przypominam że piszecie w takiej kolejności:
Marine --> Predator/Xenomorph.
Na post daje wam tydzień. Jeśli nie napiszecie to mija was tura. Jeśli predator i alien nie doczeka się swojej kolejki to daje im dodatkowy czas aby napisali swój post. W takim przypadku Marine który nie napiszę posta traci ruch.
 
__________________
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.

Ostatnio edytowane przez Kenny : 27-12-2010 o 19:14.
Kenny jest offline