Grigorij Alexandrovich Zakharov wpierw doznał uczucie lotu... Nie, jednak spadał. Dopiero to zmotywowało go do otworzenia oczu, by odkryć, że spada z duże wysokości. A humoru nie poprawiał mu fakt, że to, co miał na plecach, nie było spadochronem. Nie przejmując się innymi lecącymi, chciał przekląć Boga za swoje aktualne położenie - Aaaaaaaaaaaa...!
Wydarł mordę. Zamilkł dopiero, gdy tajemniczy pas, na który wcześniej nie zwrócił uwagi, wypluł z siebie spadochron. Rosjaninem szarpnęło w górę jak szmacianą lalką.
W końcu walnął w ziemię. Nie podniósł się, chociaż nie było to spowodowane bólem, czy szokiem. Jako że cała sytuacja przypominała mu pewną akcję w Afganistanie, załadował magazynek i odbezpieczył karabin maszynowy. Chociaż to był jakiś las, a nie pustynia, lepiej się przygotować. W końcu nie wiedział, co tu robił.
Podniósł się dopiero, gdy wstał jeden z jego "towarzyszy" i krzyczał coś w niezrozumiałym języku. Tak... To z pewnością był arabski. - Uspokoi się, moj arabski drugu!
Powiedział głośno, z wyraźnym rosyjskim akcentem. Oby tamten go zrozumiał. Chociaż przez cały czas się uśmiechał do Araba, celował w niego z karabinu. Nie zawahałby się strzelić pierwszy. Grigorij wyglądał dość charakterystycznie. Wysoki, postawny mężczyzna z pewnością zasłużył na swoje przezwisko. Ubrany był w czarne, podszyte kewlarem bojówki i koszulkę w biało-czerwone paski. Pod nią również nosił kamizelkę kuloodporną. Przy pasie miał długi zakrzywiony nóż i dwie kabury z pistoletami. Poza tym do plecaka miał przywiązaną półmetrową maczetę. I dodatkowo karabin maszynowy, nadal wycelowany w krzykacza. Sympatyczny wyraz twarzy z pewnością do niego nie pasował.
Rosjanin miał doświadczenie w walce z Arabami. I wolał rozwalić gościa, nim ten zdąży odpalić ładunek Jego plany zostały jednak zmodyfikowane przez dziwny, zwierzęcy ryk. Nic dziwnego, w końcu byli w dżungli. - shlyuha matʹ!
Zaklął po rosyjsku, celując w źródło hałasu.
Arab zaczeka.
__________________ Somebody owes me some money, Bob. Somebody whose name rhymes with... What rhymes with 'Norman Osborn? - Deadpool
Ostatnio edytowane przez Ataman : 27-12-2010 o 22:39.
|