Poczytałem sobie jeszcze raz o tych settingach trochę dokładniej i potwierdzam, że mi osobiście najbardziej klimatem podchodzi Eberron.
Przychylam się również do oczekiwań co do sesji deMaus'a. Przecież tego typu przygody to znaczy epickie w konwencji to chyba jest to co tygryski lubią najbardziej.
Wszystko w zamierzeniach Mistrza Gry zapowiada się bardzo interesująco i obiecująco. Mam tylko nadzieję, że znajdzie się tylu chętnych graczy by skompletować drużynę i zacząć nią grać.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |