Na razie krótko, może potem coś dopiszę, jeśli będzie mi się chciało.
Wnioski wyciągnięte po ostatniej sesji i zawarte w raporcie z niej przyniosły wymierne efekty. Ta sesja mogła stać się początkiem nowego Bissel, szumnie mówiąc. A wyszło jak zwykle.
Wybacz Bielon, ale tym razem widzę powód tylko jeden: abscencja MG. Tak, znam powód dla którego zniknąłeś i faktycznie był ważki. Zapewne też nagły. Ale stary, to już nie pierwszy raz. Nawet nie drugi.
Lubię Cię, lubię grać w Twoich sesjach, pisałem to jużnie raz, ale cytując klasyka: "Przychodzi kiedyś taki czas, gdy trzeba srać, albo oswobodzić wychodek."
Jeśli jesteś w takiej, a nie innej sytuacji, to ogłoś przerwę w Bissel, na jak długo będziesz potrzebował. Uszanuję to.
Ale nie marnuj naszych i swoich chęci oraz czasu. |