Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2011, 23:51   #25
Miriander
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Znów piszę post pod postem, ale gwoli informacji: post w sesji już/wreszcie jest, proszę pisać, jeśli jest on w jakiś sposób niezrozumiały/bełkotliwy lub jeśli forma odstrasza. Postaram się go przeedytować.
Postanowiłem tutaj troszkę spowolnić akcję, raz dlatego, że jeszcze nie czuję się na siłach rzucić poważnych deklarek (a do ich tworzenia potrzebna jest też poprawiona mechanika, której jeszcze nie miałem czasu nareperować), a również nie chciałem powtarzać tego, co pisałem wcześniej w komentarzach, tzn. opisywać przeszukiwania wcześniej informacji o Felone i umówienie się z nim na spotkanie. Rozmowę z Higginsem powinienem przeprowadzić z MG, ale ponieważ na razie nie sformułowałem listy kluczowych pytań jakie chciałbym mu zadać, postanowiłem się wymigać z sytuacji przeskokiem czasowym i później ew. odwołaniem się do XP. Mam nadzieję, że za bardzo nie przekombinowałem :P
Btw - zasadniczo z mojego posta w zamierzeniach ma wynikać, że Michi porozbijał się trochę po habitacie, poorganizował zebrane dane na temat swojego śledztwa (ale jak widać, jeszcze nie przeglądnął, co tam nagryzmolił :P), kupił prezent członkowi rodziny i zmierza teraz na umówione spotkanie.

Jeszcze jedno: proszę o komentarz, czy ten post czyta się szybko: tzn. czy pomijając kolorowy tekst, da się w miarę zrozumiały sposób ogarnąć treść w rytm zlinkowanej muzyki? No i oczywiście, czy chcecie później takich eksperymentów z formą, czy lepiej popracować nad inną narracją, bardziej spójną?

Pozdrowienia dla współagentki i szalonego proxy
 

Ostatnio edytowane przez Miriander : 15-01-2011 o 23:56.
Miriander jest offline