Nemo, smoqu, dziękuję za uwagi, jak widać natura ludzka i przyzwyczajenia (od lat losujemy wszystko, nawet na pierwszym poziomie!) robią swoje
Smoqu - właśnie po to powstał "krótki kurs" by MG nie musieli każdorazowo tłumaczyć "co i jak", a by mogli podesłać link i powiedzieć "przeczytaj se"
Co zaś do walki i magii to, wstyd się przyznać, ale nigdy nie przestrzegałem WSZYSTKICH podręcznikowych zasad. Wynika to z tego, że moja drużyna jest bardziej nastawiona na historię/powieść/odgrywanie niż turlanie kostkami (przy czym nie oceniam co jest lepsze, a jedynie stwierdzam pewien fakt). Nie mówiąc już o tym, że musiałbym każdorazowo tłumaczyć, dlaczego tutaj rzucam kością X, a nie Y (tak, moi gracze też nie opanowali robienia postaci o bardziej zaawansowanych rzeczach nie wspominając
)