Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2011, 23:35   #2
Gniewny
 
Gniewny's Avatar
 
Reputacja: 1 Gniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodze
Emocje. Gdyby nie emocje nie grałbym w PBF, ani w żadne RPG. Bo i po co? Pisać sobie mogę sam dla siebie. Bez marudzenia MG, opóźniania sesji przez graczy. Żyć nie umierać.

To emocje nadają sens RPG. Bez emocji, nie byłoby zabawy. Przynajmniej nie dla mnie.

I wcale nie uważam, że to wygląda do końca tak jak Bielon opisał, że się nie lubimy. Nie lubimy się na czas sesji. Bo sesja wyzwala w nas emocje. Po sesji z każdym z chęcią bym poszedł na piwo, albo i dwa. Poklepał po plecach.

"Dobra sesja stary."

A emocje? Takie nasze Ordo Amoris.
 
Gniewny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem