Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2011, 00:29   #1
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
[Storytelling] Żywe trupy (na podstawie twórczości Maxa Brooksa)

Wstęp:
Rok 2010, był rokiem trudnym dla wielu państw. Każdy pamięta to upalne lato, kiedy one zaczęły pojawiać się na ulicach. Każdy pamięta tamtą anarchię na ulicach, wojsko, próby zapanowania nad tym śmietnikiem przez samozwańczych bohaterów. Każdy pamięta tamte wydarzenia i te próby przetrwania.

Szybko ludzie na planecie Ziemia zaczęli zanikać, panować zaczęły nowe gatunki zwierząt i one. Ta… PLAGA.

Teraz jest rok 2016 i nic się nie zmieniło. Plaga cały czas poniewiera się po ziemi, cały czas szuka tych, którym udało się przetrwać. Mimo wszystko często do waszego statku docierają różne informacje dostarczane drogą radiową. To pozwala wam podnieść się czasem na duchu, tak jak np. ostatnia audycja z obrzeży Warszawy gdzie grupie szabrowników udało się rozkręcić całkiem sympatyczny fort i uruchomić własne radio. O ile pamiętacie nazywają się bodajże Antoni, Wojtek, Jarek i Zdzisław, choć nie macie pewności. Przestali nadawać miesiąc temu…

W silniku waszego holownika zwiniętego z Trójmiasta, benzyna skończyła się już dawno temu. Akumulatory padły jeszcze wcześniej. Zapasy wyczerpały się kilka godzin temu kiedy wspólnie zjedliście ostatnią puszkę sardynek. I choć macie ochotę zejść na ląd i skosztować życia szabrownika, coś was powstrzymuje. Strach? Przeczucie?
Wspomnienie o zabijanych ludziach, kiedy wy, grupa przyjaciół z Sopotu z takim trudem uciekliście z objęć żywych trupów. Z objęć śmierci.



Co nieco o sesji i założeniach:
Sesja w moich ulubionych klimatach, czyli post-apokalipsa.
Będzie sporo strzelania, biegania, uciekania, survivalowania itp.
Jak się można domyśleć, w roku 2010 roku uciekliście z Sopotu.
Przynajmniej dwie postaci muszą się znać, inne mogły dojść po drodze albo zostać spotkane na morzu w jakiś rozlatujących się łupinkach.
Jest tu również nawiązanie do mojej starej sesji, urządzonej w tych samych klimatach która padła przez rypnięcie się serwera.
Czas rekrutacji to dwa tygodnie, co może się przedłużyć w zależności od nadesłanych kart i liczby graczy.
Karty tylko na mail, który podam na końcu.

Karta Postaci:
Imię i nazwisko - jak się nazywa wasza postać? Może ma jakąś ksywkę?
Wiek - Wiadomo... Najlepiej postaci niezbyt stare. Takie do tańca i do różańca.
Narodowość - Jako że na morzu można spotkać różnych ludzi jest tu całkiem spora dowolność. Ale warunek, trzeba znać język waszej postaci (np. przez translator) i postaci muszą mówić choć troszkę po polsku.
Zawód/profesja - Powiedzcie, od jakiego zajęcia was oderwała plaga?
Ekwipunek - Bagaż jaki zabraliście ze sobą na statek. Mam nadzieję że nie będzie tego zbyt dużo. Holowniki nie są spore, załóżmy że torba podróżna i plecak.
Umiejętności/zdolności - Tutaj piszecie cztery umiejętności, na jakich wasza postać zna się wybitnie. Obcuje z tym na co dzień i jest w tym naprawdę dobra. Pięć umiejętności, które umie. Nie są jej konikiem, ale spokojnie je ogarnia i nie sprawiają jej jakiś wielkich problemów. I na koniec, trzy umiejętność w których jesteście kompletnymi fajtłapami, zajęcie to leci wam z rąk, przeważnie ma skutki odwrotne od pożądanych.
Charakter - Wiadomo, miej więcej jakim jest człowiekiem. Czy ponurak, czy szaleniec. Indywidualista, czy pracuś itp. itd.
Motywacja/cele - Czyli co was motywuje, daje iskierkę nadziej aby żyć dalej.
Historia - No, właśnie. Opowiedzcie coś o sobie.
Awatar - Facjata waszej postaci.

Kontakt:
E-mail: swat.kozak@gmail.com
GG: 6068534
Oraz PW.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline