mysle ze mozna zaczynac, z tym ze nie podejmuje sie prowadzenia dopoki nie zrobie prawa jazdy (zdaje sobie sprawe z tego jak to brzmi
) ale po prostu codziennie duzo jezdze i padam jak wracam do domku... za jakis tydzien-dwa powinenem miec wolna glowe
no chyba ze ktos inny chce poprowadzic