"Trochę mnie to zaniepokoiło..."
Samo to stwierdzenie jest troche naciągane, bo większość ludzi nie posiada żadnych stanów przejściowych w stylu: "Trochę zaniepokojony". Zwykle od razu przeskakują z "Jest spoko" na poziom "Totatlna panika, uciekać kto może, AAAAA!"