Co do Maruderów, to podoba mi się takie rozwiązanie tego problemu, jakie podaje "Księga Szaleństwa". U Malkavianów to dziedziczne, zatem założyciel (Malkav) coś przeskrobał. Chociaż nie jestem pewien, może to wina relacji pomiędzy Przedpotopowcami, a nie złamania prawa Kaina?
Wilkołaki, jako bestie i co najmniej pół zwierzęta, są z samej natury szalone (a Szał to gdzie?). Zatem, one i tak na wpół są zwariowane.
__________________ Soulmates never die... |